Już nie służbowe garsonki i klasyczne garnitury, ani proste, jednokolorowe sukienki na każdą okazję, a superseksowna bielizna podkreślająca kobiece kształty króluje na pokazach mody.Oglądamy superzgrabne modelki w coraz to odważniejszych fatałaszkach, które zakrywają niewiele, a tym samym eksponują kobiece wdzięki... Kult ciała i coraz silniejsza chęć wyzwolenia się ze sztywnych, skostniałych ram pruderyjnego stylu bycia powodują, że cielesność nabiera dzisiaj prawie tak dużego znaczenia jak intelekt. Czy to dobrze? Trudno ocenić jednoznacznie. Najważniejsze to zachować równowagę między pięknem a mądrością, a seksowną bielizną nie epatować bez umiaru. Niech wodzi na pokuszenie, ale nie pozwoli nam zbłądzić...
Perfekcyjna gra wstępna...
Gorący romans
Silne emocje
A ja wolę mojego Reksia i... ciepły płaszczyk
W Bukareszcie także zachowano proporcje. Dla kontrastu zaprezentowano ubrane po szyję modelki, które zamiast pod rękę z mężczyzną, spacerowały przytulając urocze białe pieski. Płaszczyk w zebrę i wierny maltańczyk mogą być więc alternatywą dla zbuntowanej feministki.
Czyżby wróciła moda na herosów?
Nie musi być od razu tak piękny i silny jak Achilles. Nie musi być też półbogiem. Nam, kobietom XXI wieku, wystarczy odwaga. Ale uwaga! Nie tylko fizyczna.