Kiedy kobieta zachodzi w ciążę natychmiast spada na nią lawina zakazów i nakazów. Co robić, czego unikać, na co zwracać uwagę. Czasami trudno oddzielić prawdę od mitów. Krąży naprawdę wiele przesądów na temat tego, co można, a czego nie. Dotyczy to oczywiście również jedzenia. W końcu to co trafia do kobiecego krwioobiegu, może również trafić do dziecka. Część substancji takich jak narkotyki czy alkohol to oczywisty zakaz. A jak jest z kofeiną?
Co mogą a czego nie mogą ciężarne kobiety?
Ciężarne kobiety są dość trudną grupą badawczą, ponieważ nieetycznym byłoby przeprowadzać na nich i płodzie jakiekolwiek badania. Nikt przy zdrowych zmysłach się na to nie zgodzi. Dlatego wiele zaleceń i wskazówek opiera się na tym, jak dane produkty działają na organizm, który nie jest w ciąży lub przyjętych założeniach. Kofeina jest stosunkowo dobrze przebadaną substancją i naukowcy znają jej wpływ na ludzki organizm (a i tak wciąż odkrywają nowe fakty). Jak zatem jest z piciem kawy w ciąży?
Jaka ilość kofeiny w ciąży jest dozwolona?
Przyjęto, że bezpieczna dawka kofeiny w ciąży to około 200-300 mg dziennie. To górna granica. Przekłada się to na około 2-3 filiżanki słabej kawy. Przekroczenie tej dawki w dużym nasileniu może skutkować porodem przedwczesnym, a nawet wadami rozwojowymi. Kofeina to substancja, która ma wiele pozytywów, ale jako taka nie pozostawia organizmu obojętnego. Przenikając przez łożysko do krwioobiegu dziecka może mieć na nie bezpośredni wpływ.
Co pić w ciąży zamiast kawy?
Jeżeli kobieta może obyć się bez kawy na co dzień, warto z niej zrezygnować lub zmniejszyć ilość do wskazanych dawek. Warto też pamiętać, że kofeina zawarta jest nie tylko w kawie, ale i substancje zawarte w herbacie mają podobne działanie. Jeżeli w piciu kawy chodzi głównie o smak są na szczęście na rynku coraz bardziej popularne kawy bezkofeinowe, dobrze zrobi też kawa zbożowa lub niektóre z ziółek (ale tu też wymagana jest ostrożność).