Rodzice a przyszłość zawodowa dzieci
Planowanie przyszłości zawodowej jest jednym z ważniejszych kroków, jakie podejmujemy w życiu. Niestety często jesteśmy stawiani przed tym wyborem w młodym wieku i nierzadko bez odpowiedniego przygotowania. Już wybór kierunku studiów może w pewnym zakresie determinować ścieżkę kariery lub pierwsze jej kroki. To z kolei ma wpływ na to, czy będziemy czerpać satysfakcję z pracy i jak wpłynie ona na nasze życie. W tym kontekście pojawia się pytanie, czy rodzice powinni ingerować w planowanie przyszłości zawodowej swoich dzieci? Z jednej strony mają oni niebagatelny wpływ na rozwój swojego potomstwa, często znają ich talenty i zainteresowania lepiej niż ktokolwiek inny. Z drugiej, decyzja o wyborze kariery powinna być przede wszystkim decyzją samych zainteresowanych.
Przedstawiciele serwisu Pracuj.pl postanowili sprawdzić, jakie podejście dominuje wśród rodziców w Polsce i w jakim stopniu chcieliby oni mieć pod kontrolą kwestię przyszłości zawodowej swojego potomstwa. W najnowszym badaniu Pracuj.pl bada postawy matek i ojców dotyczące planowania kariery ich dzieci. Badanie wykonano na próbie 578 matek i ojców posiadających dzieci w wieku szkolnym (7-18 lat).
Rodzice dają wolną rękę
Matki i ojcowie w Polsce wykazują się dużą swobodą pod kątem wyborów zawodowych swoich dzieci. Rodzice deklarują elastyczność i swobodne podejście do tej kwestii – wielu badanych chce, by ich pociechy samodzielnie dokonywały wyboru przyszłej pracy. 36% respondentów deklaruje, że nie ma preferowanego zawodu lub zawodów, które chcieliby, by wykonywały ich dzieci. 29% rodziców wskazuje jednak, że posiada takie preferencje co do przyszłości zawodowej potomstwa. Wśród badanych bardziej skłonni do planowania przyszłości dzieci są mężczyźni (33%) niż kobiety (25%), które w większej mierze chcą pozostawić wybór dziecku.
Największe nadzieje co do przyszłości zawodowej potomstwa żywią przedstawiciele pokolenia Y (25-34 lata). Aż 37% badanych z tej grupy deklaruje, że ma preferencje dotyczące wyborów zawodowych swoich pociech. Najrzadziej takie oczekiwania mają z kolei badani ze starszych grup wiekowych – mający 45-54 lata i 55-65 lat.
6 na 10 badanych rodziców jasno deklaruje, że nie chce ingerować w zawód lub zawody, jakie w przyszłości wybiorą ich dzieci. Co ciekawe, w tym przypadku również kobiety istotnie częściej deklarują oddawanie potomstwu swobody w tym zakresie. 69% respondentek wskazuje, że nie zamierza ingerować w decyzje swoich dzieci w momencie, kiedy wybiorą one zawód czy branżę, w której chcą budować swoją zawodową przyszłość. Taką deklarację składa aż o 15 punktów procentowych mniej mężczyzn.
Pod kątem pokoleniowym, deklaratywnie najrzadziej w te wybory chcą ingerować przedstawiciele pokolenia Z (71% nie zamierza), a najczęściej – pokolenie silver, w którym w wybór dziecka nie zamierza ingerować nieco mniej niż połowa respondentów (49%).
Dobra edukacja dziś = dobra praca w przyszłości
Wielu z nas wierzy, że kiedy pasja staje się pracą, praca staje się przyjemnością. Tę opinię zdają się podzielać zbadani przez Pracuj.pl rodzice. Niemal 6 na 10 z nich deklaruje, że kieruje lub będzie kierować edukacją swojego dziecka w taki sposób, by mogło ono zmienić swoją pasję w zawód. Odpowiedzi w tym zakresie są wyjątkowo spójne – wyniki badania pod tym kątem są na podobnym poziomie dla każdej z płci oraz wszystkich grup wiekowych.
- Badani odpowiadają zgodnie. Chcą, by pasja ich dzieci rozwijała się na tyle, by została ich pracą. Rzeczywiście obierając taką ścieżkę, dzieci mogą w przyszłości czuć się bardziej zmotywowane i zadowolone z życia zawodowego. Jednak z drugiej strony powinniśmy uważać, aby rozwijając pasję potomstwa nie doprowadzić do pominięcia innych ważnych kwestii. Należy do nich choćby pozyskiwanie kompetencji ważnych na rynku pracy i umożliwiających uzyskanie w przyszłości stabilności finansowej. Dlatego ważne jest, aby rodzice wspierali dzieci w ich zainteresowaniach, ale jednocześnie pomagali im rozwijać umiejętności, które przydadzą się w przyszłości. Niezależnie od tego, co zdecydują się robić zawodowo - mówi Jolanta Lewandowska-Bitkowska, ekspertka ds. rekrutacji i rozwoju pracowników w Pracuj.pl.
Rodzice wspierają swoje dzieci w rozwoju, ale wsparcie chcieliby otrzymywać także od systemu edukacji. 71% badanych ojców i matek wskazuje, że oczekuje od szkoły swojego dziecka, że będzie przekazywać wiedzę przydatną na rynku pracy. Nieco częściej takie oczekiwania mają kobiety (73% w porównaniu do 69% mężczyzn), a najczęściej osoby w wieku 45-54 lata (75% badanych w porównaniu do 63% przedstawicieli pokolenia Z).
Jednocześnie znacznie mniej niż połowa – zaledwie 38% badanych – deklaruje, że szkoła, do której chodzą ich dzieci rzeczywiście skutecznie przekazuje wiedzę użyteczną na rynku pracy. Co ciekawe, częściej pozytywną praktykę dostrzegają w szkołach swojego potomstwa pracownicy fizyczni. 45% z nich deklaruje, że ich dzieciom w ramach edukacji obowiązkowej przekazywana jest także wiedza przydatna na rynku pracy. Podobne deklaracje składa mniej, bo już tylko 34% pracowników biurowych. Niemal ¼ ogółu badanych wskazuje, że w przypadku placówki, do której uczęszczają ich dzieci, taka wiedza nie jest przekazywana.
- To bardzo istotne, by szkoły wyposażały uczniów w praktyczne umiejętności i wykształcenie, które pomogą im rozwinąć karierę w przyszłości. Na dzisiejszym szybko zmieniającym się i konkurencyjnym rynku pracy posiadanie odpowiednich kompetencji i wykształcenia jest niezbędne do odniesienia sukcesu. Co więcej, w świecie, który staje się coraz bardziej zdigitalizowany i zaawansowany technologicznie, ważne jest, aby placówki edukacyjne przekazywały wiedzę aktualną i włączającą technologię. To nie tylko przygotuje uczniów do pracy w przyszłości, ale także wyposaży ich w umiejętności krytycznego myślenia i rozwiązywania problemów. Te z kolei niezbędne są do poruszania się po ciągle zmieniającym się rynku pracy, który w przyszłości będzie coraz bardziej dynamiczny– dodaje Jolanta Lewandowska-Bitkowska.
Rodzice poszukują rozwiązań
A co w przypadku, gdy szkoła nie zapewnia odpowiedniej edukacji przygotowującej na zawodową przyszłość? Jak wynika z danych Pracuj.pl, 64% badanych na własną rękę zapewnia swoim dzieciom dodatkowe zajęcia pozaszkolne, by w przyszłości miały one lepsze szanse na rozwój kariery. Pracownicy biurowi istotnie częściej (68%) deklarują zapewnianie dodatkowych lekcji swoim dzieciom niż pracownicy fizyczni (58%). Wynikać to może z relatywnie wyższego poziomu zarobków, jaki osiągają często pracownicy biurowi. Najczęściej takie możliwości swoim dzieciom zapewniają osoby o najdłuższym doświadczeniu (69% badanych w wieku 55-65 lat).
Dbają o edukację, zapewniają dodatkowe zajęcia, obserwują talenty i odważnie popychają dzieci w przyszłość, ale… to nie pozbawia ich obaw. 1/3 badanych rodziców deklaruje, że obawia się, że ich dzieci popełnią podobne błędy w rozwoju kariery zawodowej, co oni sami. Jednocześnie jednak wykazują wiarę w to, że ich potomstwo znajdzie taką pracę, która przyniesie im szczęście.
W drodze do (zawodowego) szczęścia
Jak wynika z badania, 78% matek i ojców wierzy w to, że ich dzieci znajdą w przyszłości pracę, w której będą szczęśliwe. Kobiety wykazują się w tym zakresie większą wiarą niż mężczyźni – taką deklarację składa 83% badanych matek w porównaniu do 74% badanych ojców. Największą ufność w zawodowe spełnienie swoich dzieci wykazują pracujący rodzice w wieku 45-54 lata (83%).
Doświadczenie szczęścia i satysfakcji w pracy jest coraz częściej poruszanym społecznie tematem. Szczęśliwe zespoły są bardziej produktywne, kreatywne i innowacyjne. Firmy rozwijają kultury pracy oparte o szacunek i wyrozumiałość, a pracownicy kultywują work-life balance. Dziś osiągane sukcesy są najlepsze, gdy prowadzi do nich zrównoważona droga. Jako pracownicy oczekujemy środowiska bez ryzyka wypalenia zawodowego i takiej pracy, która zapewni nam bezpieczeństwo zatrudnienia i stabilność finansową. Te czynniki zyskują na znaczeniu zwłaszcza w dynamicznej rzeczywistości, z którą mamy obecnie do czynienia. A jak będzie ona wyglądać, kiedy na rynek pracy wchodzić będą dzieci będące dziś w wieku szkolnym?
Aby przygotować najmłodszych do wejścia na rynek pracy i pomóc im zbudować taką karierę, która będzie dla nich satysfakcjonująca, ale i odporna na potencjalne rynkowe zmiany, ważne jest wsparcie rodziców i nauczycieli. Powinni oni pomagać dzieciom rozwijać takie umiejętności i postawy, które są niezbędne w radzeniu sobie w zawodowej rzeczywistości. Opiekunowie powinni zatem zachęcać dzieci do odkrywania swoich zainteresowań i pasji, jednocześnie ucząc je znaczenia równowagi i pomagając w rozwijaniu relacji i umiejętności komunikacji. Z kolei to, jak potoczy się ostatecznie ich droga – jak wskazują badani rodzice – będzie zależało w głównej mierze od nich samych.