Prawo do ubiegania się o dodatkowe wsparcie w wysokości 100 zł miesięcznie mają jednak tylko niektóre osoby, które otrzymują świadczenie pielęgnacyjne. Zgodnie z rządowym programem uprawnieni do niego są matka, ojciec lub opiekun faktyczny dziecka, czyli osoba, która faktycznie opiekuje się dzieckiem i wystąpiła do sądu o jego przysposobienie.
Gminy wskazują, że wykluczenie z tej grupy innych osób zobowiązanych do alimentacji, które opiekują się dorosłym niepełnosprawnym członkiem rodziny (np. dziecka zajmującego się niesamodzielnymi rodzicami) powoduje duże zamieszanie, bo często wszyscy uprawnieni do świadczenia składają teraz wnioski.
– Otrzymujemy też wiele pytań i telefonów od tych osób, dlaczego nie mogą otrzymać dodatku, skoro przysługiwał im w listopadzie i grudniu, kiedy po raz pierwszy był realizowany rządowy program wsparcia. Tłumaczymy im, że takie są przepisy i nie możemy im przyznać dodatkowego wsparcia – mówi Izabela Miłoszewska, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Toruniu.
Wątpliwości niektórych samorządów budzi to, czy dodatek przysługuje też w przypadku, gdy rodzic sprawuje opiekę nad dorosłym dzieckiem.
Reklama
– W związku z tym, że dodatkowe wsparcie jest przeznaczone dla matki, ojca lub opiekuna, to przyznajemy dodatek – mówi Halina Pietrzykowska, kierownik działu świadczeń rodzinnych MOPR w Białymstoku.
Również Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wyjaśnia, że przyznanie dodatku nie jest uzależnione od wieku dziecka. Ponadto przypomina, że ponieważ pomoc ta nie jest świadczeniem rodzinnym (rządowy program jest realizowany w oparciu o ustawę o pomocy społecznej), to nie wpływa na podwyższenie podstawy opłacania przez gminę składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne za osobę otrzymującą świadczenie. Tak jak do tej pory będzie to więc kwota 520 zł.

Więcej na www.mpips.gov.pl