Pani Kasia przerażona syndromem zbliżającej się 30-tki wzięła się w garść i przeszła na zdrowy tryb życia. Przepracowanie i powracające wciąż infekcje dały jej sygnał, że za bardzo eksploatuje się zawodowo. Dlatego zrezygnowała z części obowiązków i przystopowała z tempem życia. W tygodniku "Świat i ludzie" opowiedziała, że za nic w świecie nie chce stracić swojej atrakcyjności z powodu wieku: "Zawsze obiecywałam sobie, że nie zostanę zaniedbaną babą" - mówi.

Reklama

>>> Zrób sobie wirtualną operację plastyczną

Zapytana o ewentualne operacje plastyczne, przyznaje, że miała kiedyś zamiar korygować sobie nos, ale póki co zarzuciła ten zamiar. Nie wyklucza jednak, że kiedyś będzie potrzeba odessania tego czy owego. Na razie jednak jest w coraz lepszej formie i naturalne, nieinwazyjne zabiegi kosmetyczne w pełni jej wystarczają.

________________________________________

NIE PRZEGAP:

Reklama

>>> Po czterdziestce też można wyglądać sexy - zobacz!
>>> Seks po trzydziestce to dopiero jazda
>>> Mamy sztuczną spermę, po co nam faceci?