W ciągu ostatniego miesiąca Marc Jacobs pokazał prasie i swoim gościom aż trzy kolekcje, sygnowane swoim nazwiskiem i marką Louis Vuitton, dla której projektuje. Na koniec modowego sezonu, powiedział prasie, że jest radosny, bardzo zakochany i swoją inspirację zawdzięcza Lorenzo Martone, z którym tworzy zgrany duet.

Choć Martone, nie chce przypisywać sobie zasług za kolekcję Marca, uważa, że stan radości zdecydowanie wpływa na kreatywność człowieka w pracy. A on i Marc są bardzo szczęśliwi. Zakochani panowie spędzili grudniowe krótkie wakacje na St. Barth’s. Teraz polecieli na odpoczynek do Brazylii, jednak bardzo mile wspominają swój świąteczny wyjazd. Po cichu, jak mówi partner Jacobsa, myślą o tym, żeby powtórzyć ten wyjazd na Nowy Rok, tym razem jednak połączony z wielką imprezą weselną.
Może być coś na rzeczy, bo w tej chwili w Brazylii Marc Jacobs poznaje bliżej mamę Lorenzo. Omawiają wystrój sali balowej? Kolekcje mody planuje się z dużym wyprzedzeniem, do ślubu także trzeba przemyśleć wiele rzeczy. Jak się okazuje niektóre problemy przedślubne są wspólne nam wszystkim, hetero i homo...