Prywatne firmy, które otworzą żłobki, dostaną pieniądze z samorządu na jego prowadzenie. Dzięki temu kobiety nie będą musiały szukać opiekunek dla swych dzieci, gdy skończy się im urlop macierzyński. Trzeba jednak wpierw zmienić ustawę o żłobkach. Po to, by lekko złagodzić standardy czystości i opieki, które mogą spełnić tylko niektóre placówki.
A, jak twierdzi "Życie Warszawy" ten pomysł podoba się szefom warszawskich firm. Obiecują, że gdy tylko pomysł PO wejdzie w życie, to natychmiast otworzą żłobki w swoich firmach.