Joanna Liszowska to gwiazda serialu "Przyjaciółki". Aktorka wciela się tam w postać fryzjerki, które ostatnimi czasy zmaga się z problemami zaburzania odżywienia.
Aktorka rzadko bywa na salonach, ale tym razem zrobiła wyjątek. Pojawiła się na evencie promującym akcję Kliniki Strzałkowski. To już 3. edycja projektu "Lubię siebie", w którym biorą udział polskie celebrytki m.in. Ola Hamkało, Katarzyna Herman, Małgorzata Pieczyńska i właśnie Joanna Liszowska.
Joanna Liszowska w nietypowej stylizacji
Akcja ma na celu uświadomienie społeczeństwu, że w mediach społecznościowych propagowana jest często szkodliwa i zakłamana wizja ideału kobiety. Zamysłem całej akcji jest przekonanie ludzi, że to nie w wyglądzie tkwi wartość człowieka.
Joanna Liszowska pojawiła się na evencie w dosyć oryginalnej stylizacji. Miała na sobie długie czarne kozaki na obcasie oraz płaszcz wiązany w talii. Taka stylizacja bardzo dokładnie wyeksponowała jej dekolt. Na szyi aktorka miała dosyć wyrazisty wisiorek w kolorze ciemnego złota.
Na jaką fryzurę zdecydowała się Joanna Liszowska?
Aktorka zdecydowała się także na nieco inną fryzurę, niż ta w jakiej zazwyczaj możemy ją oglądać. Zamiast rozpuszczonych, blond loków, zdecydowała się na zebranie ich w wysoko upięty kok.
Jednak to nie fryzura a właśnie dekolt najbardziej przyciągał uwagę w stylizacji aktorki.
A Wam jak się podoba taki "look" Joanny Liszowskiej?