Inne

Zamysł programu BBC "Britain's Missing Top Model" był szczególny: o główną nagrodę walczyło w nim osiem niepełnosprawnych Brytyjek. Ofiary wypadków, inwalidki od dziecka. Głuchoniema, dziewczyny bez rąk, jedna bez nogi, druga o kulach. Jak przystało na Wyspy Brytyjskie - pomysł kontrowersyjny i prowokujący.

Reklama

"Kiedy usłyszałam o pomyśle, pierwsze przyszły mi do głowy kobiety w wózkach inwalidzkich - powiedziała "Daily Mail" Marie O'Riordan, jedna z jurorek i redaktorka "Marie Claire" i dodała: "Myślałam, że to będzie jakiś cyrk". Okazało się, że jest zupełnie inaczej. "Świat mody powinien zauważyć w końcu te młode kobiety" - powiedziała O'Riordan.

Osiem kobiet

Do programu zgłosiły się m.in. Debbie Van der Putten, fotomodelka, która trzy lata temu straciła rękę w wypadku we Francji. Debbie - atrakcyjna brunetka, miała nawet sesję w Playboyu.

Reklama

Inną uczestniczką była Kellie Moody, wizażystka w firmie MAC - głuchoniema. Już jako 18-latkę zaczepił ją agent na ulicy, ale wystraszyła go jej niepełnosprawność. Dla Kellie największą barierą było pokonanie nieśmiałości i nauka. Wcześniej brała udział w wyborach Głuchoniemej Miss. To tam nabrała odwagi, która kazała jej wystartować w "Britain's Missing Top Model".

Jessica Kellgren-Hayes - na przekór stereotypowemu myśleniu redaktorki "Marie Claire" - była jedyną uczestniczą na wózku. Potrzebowała go zresztą tylko na dłuższych i trudniejszych trasach, normalnie chodzi o kulach.

Reklama

Konkurs wygrała kontrolerka finansowa Kelly Knox, która nigdy wcześniej nie chciała być modelką i z zacięciem odmawia noszenia protezy ręki. "Do programu zgłosiłam się dla zabawy, żeby udowodnić, że z jedną ręką wciąż jest się normalnym człowiekiem”.

Pomogło jej w tym doświadczenie wyniesione z domu. “Nie robiłam nigdy problemu z braku ręki. W moim domu nie używało się słowa: niepełnosprawna” - mówi Kelly i dodaje: "Miałam szczęście, nigdy nie byłam dyskryminowana. Ale niepełnosprawność to złożony problem, ludzie mają z nim kłopot. Stwierdziłam, że mogę im pomóc. Dlatego to wzięłam udział w tym programie".

W jego trakcie nastawienie Kelly się zmieniło - dziś chciałaby pracować jako modelka. Jeśli kariera nabierze rozpędu, Kelly zrezygnuje z pracy w fianansach. “Jestem z niej dumna jak paw" - mówi matka Kelly, Jacqueline. "Wiem, że sobie poradzi, bo na to zasłużyła".

Czy to wróży karierę?

Knox zajmie się agencja modelek Take 2. Co z tej współpracy wyniknie, zobaczymy. Na razie zdjęcia Kelly pojawią się w kolorowym magazynie. Częścią nagrody jest bowiem czterostronicowa sesja we wrześniowym wydaniu "Marie Claire”. "Zdjęcia mnie powaliły. Świetnie się czułam w tych pięknych ubraniach - emocjonuje się Kelly i tak podsumowuje swoją przygodę: "Nie wiem, czy mój przypadek zmieni świat mody, ale to na pewno krok w dobrym kierunku, jeśli chodzi o sposób postrzegania niepełnosprawnych".

"Rozprawianie o niepełnosprawności na wygodnej kanapie nie ma sensu" - dodaje Marie O'Riordan. "Reality show to dobry sposób, by wprowadzić widzów do świata inwalidów. Mamy nadzieję, że dzięki temu więcej niepełnosprawnych dziewczyn będzie mogło realizować swoje marzenia, także o byciu modelką". Bo okazuje się, że piękno nie musi być idealne.

Wywiad z Kelly Knox