1. Uzależnienie - to wszystkie te zachowania seksualne, w których uzależniony czuje, że traci kontrolę. Tu można zaliczyć na przykład nieodpartą chęć oglądania zdjęć pornograficznych albo kompulsywną masturbację.

2. Rutyna - szczególnie groźna w związkach z większym stażem. Jest niejako ciemną stroną dojrzewania związku. To problem, z którym łatwo sobie poradzić, o czym pisałyśmytutaj.

3. Problem z osiągnięciem orgazmu - według badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii, aż 35 proc. kobiet nigdy nie szczytowało. 25 procent ma lub miało z kolei problemy z dojściem na szczyt. Nie zawsze jest to spowodowane brakiem odpowiedniej troski ze strony partnera, a wynika z wychowania lub nawet choroby.

4. Przedwczesny wytrysk - podobno z jego powodu cierpi 30-40 procent mężczyzn. Polega na tym, że do ejakulacji dochodzi albo jeszcze zanim penis znajdzie się w pochwie, albo po wykonaniu zaledwie kilku ruchów frykcyjnych. Lekarz seksuolog jest w stanie zaradzić temu kilkoma pigułkami. Możliwe jest także uporanie się z przedwczesnym wytryskiem dzięki specjalnym ćwiczeniom.

5. Równe poziomy pożądania u kochanków - panowie zazwyczaj są bardziej temperamentni niż panie. Taka sytuacja wynika z ilości testosteronu, którego nieporównywalnie więcej jest w organizmie mężczyzny. Dodatkowo poziom tego hormonu u płci brzydkiej utrzymuje się na mniej więcej takim samym poziomie przez cały czas, u kobiet zaś jest uzależniony od fazy cyklu.

6. Problemy z erekcją - dotykają około 40 proc. mężczyzn po 40. roku życia. Mogą wynikać z rozmaitych kłopotów - ze zdrowiem, w pracy, z alkoholem i używkami. Panowie często ukrywają tę wstydliwą dolegliwość, którą czułość partnerki i często próby skonsumowania związku mogą uleczyć.

7. Suchość w pochwie - jest wynikiem braku erotycznego pobudzenia. Wygasza ją w kobietach proza życia: urodzenie dziecka, menopauza ale także fizjologiczne objawy, na przykład infekcje.

8. Zanik współżycia - większość par przechodzi przez etap, w którym seks przestaje być elementem pożycia. O ile problem jest czasowy, nie ma się czym martwić (stres, niezdrowy tryb życia - to powody takiego stanu rzeczy), jeśli jednak pożądanie nie wraca, mamy albo poważne problemy natury emocjonalnej, albo potrzeba tu leczenia farmakologicznego.

9. Wzrastające zainteresowanie pornografią w Internecie - otaczająca nas ze wszystkich stron pornografia powoduje pewne zobojętnienie na stymulujące dotychczas bodźce i niejako zastępuje relacje w realu. Odczucia "na żywo" są mniej stymulujące niż to, co widać na ekranie.

10. Internetowe romanse - sieć daje szansę poznania kogoś ekscytującego choćby każdego dnia. Ta pociągająca perspektywa bardzo intensywnie wpływa na życie seksualne, bo platoniczne online'owe miłości rzadko bywają skonsumowane, choć poziom hormonów jest bardzo wysoki.
________________________________




NIE PRZEGAP:

>>> Dlaczego chodzimy z nimi do łóżka?
>>> "Czy podoba ci się moje nagie ciało?"
>>> Nigdy nie jest za późno, by zmienić życie