Zdaniem Grażyny Torbickiej kobiety coraz skuteczniej wyłamują się ze stereotypów, walczą o swoje prawa, są ambitne, mają pasje i nie boją się podejmować decyzję, które mogą diametralnie zmienić ich życie.
– Kobiety są po prostu wspaniałe i piękne. I nie chodzi tu tylko o piękno zewnętrzne, choć o to również, ale przede wszystkim o takie piękno, z jakim idzie się przez życie, piękno dążenia za swoimi marzeniami i pasjami, bycie sobą, nieoglądanie się ślepo na tendencje, na mody, wybieranie z tego wszystkiego, co świat nam proponuje, tego, co jest nam bliskie i z czym się czujemy najlepiej – mówi Grażyna Torbicka.
Dziennikarka twierdzi, że Polki są coraz lepiej wykształcone, doskonale radzą sobie w różnych zawodach, nawet tych uznawanych za typowo męskie, i mogą zajmować kluczowe stanowiska. W tej kwestii potrzebna jest jednak pewna zmiana myślenia w społeczeństwie.
– Rola kobiet we współczesnym świecie jest ogromna. Ale jest jeszcze bardzo dużo miejsca do wypełnienia przez kobiety i jest jeszcze bardzo dużo miejsca do tego, żebyśmy zrozumieli, że ta rola kobiet i mężczyzn, i w ogóle piękno współczesnego świata, polega na partnerstwie. I dopóki tego partnerstwa kobiety i mężczyzny nie będzie, dopóki nie będzie wzajemnego szacunku, albo kobiety i kobiety, albo mężczyzny, ale tego partnerstwa na równych zasadach, dopóty świat będzie kulawy i będzie miał problemy – mówi Grażyna Torbicka.
Jej zdaniem kobiety powinny mieć odwagę i motywację do przebijania się przez szklane sufity. Nie mogą tworzyć w swojej głowie barier, które nie pozwalają im zawalczyć o realizację swoich planów.
– Szklane sufity są, ale już coraz cieńsze. Kobiety mają ogromną siłę, są zdeterminowane, jeśli mają jakiś cel, jeśli mają jakieś marzenie, to będą za nim podążać. I to, co ja jeszcze cenię bardzo w nas, kobietach, z czego osobiście też jestem dumna w moim życiu, to umiejętność łączenia pasji zawodowej z udanym życiem osobistym, że nie musi jedno przeczyć drugiemu, nie musi jedno likwidować drugiego. To jest też coś, na co powinniśmy zwrócić uwagę – mówi Grażyna Torbicka.
Dziennikarka przyznaje, że ona sama też nie raz przebijała szklany sufit i konsekwentnie dążyła do wytyczonego celu.
– Jeśli chcieli mnie jakoś pod tym sufitem utrzymać, to zawsze starałam się pokazywać drugiej stronie, że jeśli nie tymi drzwiami, to innymi wejdę i tak będę robić to, co chcę robić – dodaje Grażyna Torbicka.