Portal randkowy MyDwoje przebadał ponad 700 odpowiedzi udzielonych przez kobiety i mężczyzn w badaniu "Jakie komplementy lubisz najbardziej?". Poznaj trzy zasady, dzięki którym trafisz prosto do jej serca osoby zainteresowanej.

Chwal wnętrze, intelekt, charakter i empatię

Reklama

Zdawałoby się, że to przecież do wyglądu przywiązujemy ogromne znaczenie i wkładamy wiele czasu i wysiłku, by spodobać się wizualnie płci przeciwnej. Zaskakują więc wyniki badania, które mówią, że ten swoisty wabik nie jest najważniejszy dla rodzącej się relacji. Chcemy by partner nas wybrał niezależnie od „wyglądu” i odkrył nasze atrakcyjne myśli, pomysły, charakter, intelekt, kreatywność i poczucie humoru. Chcemy, by ktoś zakochał się w nas, tym kim jesteśmy jako całość i traktował nas jak partnera, a nie trofeum, którym można się szczycić i chwalić na spotkaniach towarzyskich. Dlatego też komplementem, który chce usłyszeć najwięcej z nas jest ten o charakterze. Bardziej łasi na docenienie osobowości są mężczyźni – 30% zapytanych, ale również kobiety chcą słyszeć, że mają piękne wnętrze – 23%. 18% zapytanych stawia na inteligencję i chce, by partner skupił się właśnie na ich możliwościach intelektualnych, docenił zaradność i umiejętność odnalezienia się w każdej sytuacji oraz dowcip. Co ciekawe więcej kobiet (6%) niż mężczyzn (4%) chce, by została doceniona ich charyzma i siła. Może dlatego, że często nie zauważamy, jak wiele niosą one na swoich barkach i jak wspaniale odnajdują się w momencie kryzysu. Za to panowie częściej (9%) niż panie (4%) chcą być doceniani za swoją empatię. To właśnie sprawienie wrażenia, że partnerka jest zrozumiana i ważna kosztuje ich szczególnie dużo pracy nad sobą. 9% respondentów płci męskiej to – co nie dziwi – zadaniowcy, którzy oczekuję aprobaty właśnie za konkretne osiągnięcia. Tylko około 3% zapytanych z chęcią dowie się, że najbardziej fascynujący jest ich temperament.

Komplementowanie wyglądu, figury, stroju

Czy faktycznie tylko kobiety chodzące na randki pragną słyszeć komplementy dotyczące ładnej buzi, zgrabnej sylwetki czy zadbanych włosów? Czy taka osobliwa próżność to domena wyłącznie pań? A może to mężczyźni - dumnie prężący muskuły, prezentujący z trudem wypracowaną rzeźbę, coraz częściej zaglądający do kosmetyczki, fitness club'ów i sklepów znanych marek i projektantów - mają potrzebę, by właśnie ich starania zostały docenione i pochwalone? Okazuje się, że nic nie jest czarno - białe i obie płcie z chęcią usłyszą, że ich wygląd zachwyca, choć panie przyznają się do tego częściej. 15% z nich pragnie być doceniona za swoją twarz, usta i oczy. 6% panów również chętnie usłyszy taki komplement z ust wybranki. Kolejne 10% kobiet i 7% mężczyzn pragnie zapewnienia, że ich wysiłki dietetyczne i na siłowni nie poszły na marne, a ich figura/sylwetka budzi niekłamany zachwyt. Co dziesiąty zapytany, niezależnie od płci, pragnie słuchać, że staranie dobrany strój, wysublimowany styl i prezentowana klasa są na najwyższym poziomie. 4% zapytanych woli komplementy informujące, że ich głos robi niesamowite wrażenie na słuchaczu.

Całokształt osoby ważniejszy niż szczegół urody

Dlaczego to takie ważne? Najmniej zwolenników mają odpowiedzi dotyczące tych aspektów, które uznajemy za mniej ważne lub są zbyt szczegółowe. Wydawałoby się, że wspaniałe, spracowane ręce robotnika lub wysublimowane muzyka, a może zwłaszcza starannie wypielęgnowane u manikiurzystki dłonie kobiety, powinny być źródłem mocno oczekiwanych komplementów. Jednak zostały one zupełnie pominięte przez ankietowanych (mniej niż 1%). Podobnie włosy powinny być szczególnie docenione zaledwie u 2% kobiet i 1% mężczyzn. O swojej oryginalności, np. tatuażach również chce słuchać mniej niż 1% respondentów. Czy oznacza to, że te atrybuty nie są zauważane przez adoratorów lub doceniane przez samych posiadaczy? Raczej chcemy, by miły komplement dotyczył całokształtu naszej osoby. Pochwały na temat szczegółów wyglądu są miłe, gdy pojawia się nowa fryzura i jest to zauważone, jednak gdy chodzi o poszukiwania partnera, powinniśmy akceptować i docenić całą osobę, jako całość, by chcieć oddać jej nasze serce.