Pracoholizm to poważny stan uzależnienia od pracy, powodujący zachwianie równowagi w życiu człowieka. Osoby cierpiące na to zaburzenie nie potrafią odpoczywać i poświęcać uwagę jakiejkolwiek innej sferze życia niż praca. Pod wpływem ogromnego stresu, jaki przeżywają każdego dnia ich organizm również cierpi co przejawia się w takich symptomach, jak częste bóle głowy, bezsenności czy bóle mięśni. Choć pod wpływem licznych kampanii informacyjnych coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, jak negatywne skutki dla zdrowia i życia osobistego może mieć pracoholizm, to wciąż wiele osób uważa go za szlachetną formę uzależnienia.
Niektórzy są wręcz dumni ze swoich objawów pracoholizmu, a mało świadomi menadżerowie mogą uważać, że tacy pracownicy są bardziej zaangażowani i bardziej wydajni. Tymczasem naukowcy z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Gdańskiego zbadali, że pracoholicy, po mimo tak dużego skupienia na pracy, nie różnią się pod względem poziomu osiągnięć od swoich kolegów z pracy. Wyniki tych badań opublikowano w "Przeglądzie Psychologicznym".
Badanie wykazało jednocześnie, że pracoholicy wykazują wyższy poziom lęku sytuacyjnego, czuli większe napięcie i znacznie silniej odczuwali zmęczenie niż osoby nie ciepiące na to zaburzenie. Specjaliści radzą zatem zarówno pracownikom, jak i menadżerom, by nie bagatelizowali objawów pracoholizmu, a już na pewno nie przekuwali ich w cechę dobrego pracownika.