A konkretnie Chińczyk Shihui Han i jego zespół z Uniwersytetu Pekińskiego. Badacze wyświetlili 17 Chińczykom i 16 białym osobom film, na którym czyjś policzek trącano patyczkiem higienicznym lub nakłuwano podskórną strzykawką. Podczas oglądania filmu monitorowano ktywność ich mózgu monitorowano za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI).
Badanie wykazało, że wszyscy jesteśmy empatami. Pod wpływem obserwowanych scen uaktywnił się ten obszar mózgu, który jest aktywny, gdy sami odczuwamy ból. Co ciekawe, większą "empatię" odczuwamy do osób o tym samym kolorze skóry. Kora mózgu uaktywniała się w większym stopniu, gdy ofiarą na filmie była osoba tej samej rasy. Potwierdziły to badania wolontariuszy z USA, Europy i Izraela.
Czyli nasze mózgi są rasistami. Tylko czy ich reakcja wpływa na nasze świadome zachowania? Martha Farah z University of Pennsylvania podkreśla, że badanie pokazuje tylko automatyczną reakcję fizjologiczną, a reakcja naszych neuronów wcale nie musi przekładać się na rasistowskie zachowania czy choćby zmniejszoną empatię w stosunku do obcych ras w realnym życiu. I rzeczywiście, gdy zapytano badanych o ich reakcje, nie rozróżniali swoich empatycznych reakcji w zależności od rasy ofiary. Pytanie, czy nie przemawiała przez nich właśnie poprawność polityczna...
