Organizacja Visa Europe ocenia, że ten piątek będzie w Europie dniem największych zakupów w historii. Organizacja przygotowuje się na przetworzenie 50 mln transakcji na kwotę 2,6 mld euro. To o 9 proc. więcej niż w dniu największych zakupów w 2010 r. Szacuje się, że w każdej minucie tego dnia w Europie poziom wydatków realizowanych za pomocą kart zbliży się do wartości 2 mln euro. Ile z tej kwoty wydadzą Polacy, organizacja nie podaje. Ale także nasze sklepy szykują się na oblężenie zakupowiczów szukających ostatnich prezentów. W tym roku nie tylko kupujemy więcej, ale też sięgamy po droższe produkty. Gdy w 2010 r. królowały prezenty w promocji, to w tym wrzucamy do koszyka nowości. Najgorętsze książki, płyty i filmy – zauważa Agata Cupriak z Merlin.pl.
30 proc. Polaków wyda na prezenty od 100 do 500 zł – wynika z danych CBOS. Jak wynika z rozmów „DGP” z handlowcami, stawiają na sprawdzone prezenty. A to oznacza, że pod choinką znajdą się kosmetyki, biżuteria, sprzęt komputerowy oraz książki i płyty. Takich zresztą prezentów oczekujemy. Przy czym nasze gusta nieco się różnią. Dla kobiet najbardziej pożądanym prezentem jest biżuteria. Jako obiekt swych pragnień wskazało ją 83 proc. pań badanych w Programie Jakości Obsługi. Na drugim miejscu są perfumy – 79 proc., a na trzecim książki – 74 proc. Mężczyźni oczekują w równym stopniu sprzętu komputerowego, biżuterii, co kosmetyków. Każda z tych rzeczy została wskazana przez 67 proc. respondentów. Tegorocznym hitem są czarne diamenty, solo albo w połączeniu z emalią. Wigilia to idealny moment na zaręczyny, więc dobrze sprzedają się pierścionki – mówi Helena Palej z Apartu. Dodaje, że kilka lat temu wydanie 20 tys. zł na biżuterię był rzadkością. Dziś pojawiają się klienci, którzy za kolię z brylantów są gotowi zapłacić 120 tys. zł.
Mężczyźni nie marzą o brylantach, ale są je w stanie zaakceptować w zegarku. To ten rodzaj biżuterii panowie by chętnie zobaczyli pod choinką. Największym powodzeniem cieszą się zwłaszcza te ze średniej półki cenowej, takich marek jak Edox, Cerina czy IWC. Kosztują od 3 do 8 tys. zł. Książka to kolejny klasyk. W tym roku dominują biografie Steve’a Jobsa i Danuty Wałęsy. Wśród płyt bestsellerami są najnowsza Adele oraz Anna Maria Jopek. Z kosmetyków najlepiej sprzedają się perfumy i wody uznanych marek, jak Chanel czy Dior. Choć hitem gwiazdkowym jest woda Toma Forda Black Orchid w cenie 232 zł za 30 mililitrów – mówi Elżbieta Plichta z Douglas Polska. Ale miektórzy zamiast wymarzonego zapachu dostaną skarpety. To klasyk, bo i ciepłe, i praktyczne. Ich sprzedaż na Allegro wzrosła w pierwszych dwóch tygodniach grudnia w stosunku do dwóch tygodni września o 51 proc. Sprzedano 10 887 par skarpet za 171 440 zł – obliczyła firma Manubia.
Ponadczasowe i sprawdzone już prezenty na gwiazdkę dostaną też dzieci. Jak pokazują najnowsze dane Nokaut.pl, wśród produktów najczęściej wyszukiwanych w porównywarce dla najmłodszych w czasie zakupowej gorączki są: interaktywne zwierzaki, lalki i akcesoria dla lalek, samochodziki Hot Wheels, klocki Lego, zabawki z filmu „Auta”, pieski Chi Chi Love oraz samochody. Z klocków Lego najchętniej były wybierane te z serii Duplo, Ninjago czy Creator. Ale to nie one są liderem zakupów. Wygrały z nimi tradycyjne gry planszowe, pozwalające rodzinie spędzać razem czas – tłumaczy Agata Cupriak. Liderem sprzedaży są Pędzące żółwie, które w zeszłym roku znalazły się na drugiej pozycji gwiazdkowych prezentów dla dzieci.
Reklama
Czy klasyczne prezenty sprawdzą się w tym roku? To się okaże po świętach. Jeśli nie, gros z nich trafi, tak jak w latach poprzednich, na aukcje w celu odsprzedaży lub wymiany.