W XXI wieku prawdziwi mężczyźni nie boją się czynności do tej pory uznawanych za typowo kobiece. Najpierw panowie przekonali się do dbania o własną urodę. Tak zwani metroseksualni nie tylko lubią ubrać się w drogi i dobrze skrojony garnitur, ale również chętnie odwiedzają kosmetyczkę i ośrodki spa (nota bene należy do nich również James Bond. Kultowy bohater grany tym razem przez Daniela Craiga używa samoopalacza, kremu pod oczy, mleczka i toniku nawilżającego, a także regularnie robi sobie manikiur).
Teraz zaś przyszła pora na to, by panowie wzięli się za gotowanie. Tym bardziej, że samodzielnie pichcenie w domu potraw kuchni indyjskiej, marokańskiej czy japońskiej należy obecnie do dobrego tonu. I przestało się kłócić z wizerunkiem macho. Wręcz przeciwnie. Przecież znani z telewizji siekający pietruszkę na oczach milionów kucharze są idolami porównywalnymi do gwiazd seriali. Brytyjski Jamie Olivier czy nasz polsko-francuski Pascal Brodnicki na brak zainteresowania kobiet raczej nie narzekają.
Oglądając ich programy, mężczyźni przekonali się, że gotowanie jest nie tylko przyjemne, ale pozwala na prowadzenie bardzo aktywnego życia towarzyskiego. A także uwodzenie kobiet. Bo co może zrobić większe wrażenie na dziewczynie niż zaproszenie na domową kolację przy świecach z własnoręcznie przyrządzonym sushi lub curry po tajsku? Taki posiłek może tylko zaostrzyć jej apetyt. Szanse, że będzie chciała przekonać się jak uwodziciel następnego dnia rano przyrządza jajko po wiedeńsku, są naprawdę duże.
Bo jak podał "Daily Mail” aż 48 proc. uczestników ankiety producenta żywności PurAsia uznało umiejętność gotowania za czynnik dodający atrakcyjności. Okazało się też, że ponad 20 proc. mężczyzn w wieku 18-24 lata przyznało, że gotowanie może się okazać bardzo pomocne w zdobyciu kobiety. Z badania wynika też, że 60 proc. współczesnych mężczyzn regularnie przyrządza coś dla rodziny lub przyjaciół.
Niestety, badania wykazały również, że gotowanie to jedyna domowa czynność, która jest w stanie wzbudzić jakiekolwiek zainteresowanie płci brzydkiej. Pranie, sprzątanie i prasowanie to wciąż domena kobiet. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak przekonanie naszych mężczyzn, że każda kobieta marzy o romantycznym tete a tete w wyszorowanej na błysk łazience.