Badacze z Uniwersytetu w Toronto dokładnie zbadali, jakie kobiety są postrzegane za najatrakcyjniejsze. I okazało się, że mężczyznom najbardziej podobają się panie o jasnej porcelanowej cerze, takiej jak u Kylie Minogue i Nicole Kidman.
Dlaczego? Zdaniem badaczy na męskie gusta decydujący wpływ mają względy moralne. Jasne kolory kojarzone są z niewinnością, czystością, skromnością i wrażliwością. A to cechy najbardziej pożądane u przyszłej partnerki.
Co ciekawe, badacze z Toronto jednocześnie odkryli, że kobiety pociągają zupełnie przeciwne cechy. Największym powodzeniem u pań cieszą się typy spod ciemnej gwiazdy, które kojarzą się z seksem, niebezpieczeństwem, tajemniczością i łobuzerstwem.
Te zaś cechy najpełniej reprezentują panowie o ciemnych włosach i śniadej karnacji, tacy jak Johnny Depp, George Clooney czy Colin Farrell. Czyżby więc kobiety wolały ogniste romanse od ustabilizowanego życia rodzinnego?