Psychologia ewolucyjna zajmuje się tymi zachowaniami, które ludzkość wykształciła przez pokolenia, w celu jak najlepszego przetrwania i rozmnażania się. Wiele teorii tej gałęzi nauki budzi kontrowersje, ponieważ udowadniają, że naszymi zachowaniami żądzą nie tylko racjonalne i przemyślane motywy, ale również podświadome, wdrukowane wzorce, którymi kierowali się także nasi praprzodkowie.
Jedną z takich teorii jest ta mówiąca o tym, że kobiety kierują się innymi kryteriami wybierając męża a zupełnie innymi poszukując kochanka. Dzieje się tak dlatego, że z góry zakładamy inne cele takich relacji.
Kandydat a męża to ktoś, z kim kobieta planuje spędzić życie i wychować dzieci. Najważniejszym kryterium przy wyborze jest więc szeroko rozumiana miłość. Pod tą ogólną definicją kryją się takie cechy, jak zaangażowanie w związek i pomoc w opiece nad dziećmi. Nie bez znaczenia są także odpowiedzialność i stałość, dzięki którym kobieta wie, że może na swoim partnerze polegać i że pomoże on w wychowywaniu dzieci a w przyszłości nie porzuci jej skazując na samotne macierzyństwo.
Mniej romantycznym, a jak się okazuje równie ważnym aspektem jest status materialny kandydata na męża. Ewolucja wykształciła w kobietach potrzebę pewności, że mężczyzna zdoła zapewnić byt jej i dzieciom. Kiedyś gwarantem tego była siła fizyczna, dziś jest to zasobność portfela oraz takie cechy, jak zaradność i ambicja.
A jak wygląda sytuacja z kandydatem na kochanka? Tutaj wymagania koncentrują się głównie wokół fizyczności. Atrakcyjność, sprawność seksualna i kreatywność w łóżku to cechy, które gwarantują udany seks. Z kochankiem kobieta nie planuje przyszłosći, liczy się tylko tu i teraz i mile spędzony czas.
A gdyby tak znaleźć ideał, który łączy w sobie cechy idealnego kochanka i doskonałego męża?