Ognisty temperament, również w sypialni jest stereotypowo przypisywany Południowcom, a Skandynawów kojarzymy raczej z chłodem i rezerwą. A jednak to właśnie Norwegowie są narodem, który zużywa najwięcej viagry na świecie. Tylko w pierwszej połowie tego roku norwescy lekarze przepisali pacjentom aż 850 tys. niebieskich tabletek, tabletek. W poprawienie swojej potencji obywatele Norwegii zainwestowali w sumie 71 milionów koron (co jest równowartością 35 mln złotych).

CO ROBIĆ W TE DŁUGIE NOCE?

"Już Wikingowie byli jurni. Jest to spowodowane prawdopodobnie warunkami geograficznymi. W Norwegii w zimie jest ciemno, a w lecie bez przerwy jasno i organizmy ludzkie inaczej reagują niż w Europie" - tłumaczą wynik specjaliści.

I rzeczywiście: w spożyciu viagry przodują mieszkańcy prowincji Finnmark. W tej położonej za kołem polarnym okolicy przez pół roku panuje noc, a latem słońce w ogóle nie zachodzi.

__________________________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Co najbardziej lubimy robić w łóżku?
>>> Tak się bawią (nie)grzeczne dziewczynki
>>> Pigułka gwałtu szczególnie groźna w wakacje