Tantra znaczy sieć. Tkanie odwołuje się do skojarzenia dwóch splecionych ze sobą nici. W tantrze dąży się w niej do zjednoczenia przeciwieństw istniejących w przyrodzie. Polega ona na stosowaniu rozmaitych praktyk, takich jak medytacja czy joga, które mają doprowadzić praktykujących tantrę do oświecenia. A stosunek seksualny pozwala odkryć duchową stronę zbliżenia, poprzez porzucenie skupiania się wyłącznie na zaspokojeniu swoich żądz. Jest, mówiąc w skrócie, esencją miłości.
GDZIE BIJE ŹRÓDŁO TANTRY?
W kulturze Indii utrata nasienia uznawana jest za utratę sił witalnych. Wielu mężczyzn hinduskich ma bzika na punkcie oszczędzania swojego cennego nasienia. Ich obsesją jest odbywanie dwunastogodzinnych stosunków płciowych i, o dziwo, bez utraty nawet kropelki spermy. Dzięki temu podobno zapewniają sobie ogromną przyjemność.
Hindusi bardzo poważnie traktują swoją religię, dlatego pozbywanie się nasienia prowadzi do moralnego i duchowego upadku mężczyzny.
Mężczyzna podczas seksu tantrycznego staje się niszczycielem, a kobieta boską matką. Połączenie ich symbolizuje połączenie się dwóch natur, a partnerzy przemieniają się na chwilę w istoty wyższe. Poprzez takie celebrowanie seksu tantrycznego, praktykujący go nabywają umiejętność przedłużania aktu oraz silniejszego przeżywania orgazmu.
Zniechęcające może być jednak to, że na możliwość kontrolowania wytrysku potrzeba kilku lat ćwiczeń. Należy wytrenować pewną partię mięśni brzucha, które znajdują się u nasady członka (tzw. mięśnie guziczkowe).
DLA KOGO TA PRZYJEMNOŚĆ?
Najbardziej znanym wielbicielem seksu tantrycznego jest słynny wokalista rockowy Sting. Jego żona Trudy nieraz rozpływała się w wywiadach nad umiejętnościami erotycznymi swojego męża, który poprzed długoletnie ćwiczenia doszedł do perfekcji. Wiadomo, krótkodystansowcy mają u kobiet o wiele mniejsze szanse, niż ci, którym udaje się skutecznie przedłużyć akt miłosny.
Pozycje tantry mogą być świetną zabawą, szczególnie dla związków z długim stażem, bądź znudzonych zwykłym seksem. Warto więc zacząć już dzisiaj. Należy jednak pamiętać, że tantra jest sztuką miłosną, która przynosi świetne rezultaty, lecz trzeba poświęcić dużo czasu na trening. Pamiętajmy, że gdy coś nie wychodzi, nie należy się załamywać. Trening czyni mistrza.