Izabela Janachowska podobnie, jak inne gwiazdy w miniony weekend pojawiła się w Łodzi na festiwalu See Bloggers.

Prowadząca "Taniec z gwiazdami" i program "Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej" została zapytana o to, w czym tkwi sekret jej urody.

Reklama

Szczerze mówiąc, jestem teraz podczas nagrywania mojego programu (...), mam tak dużo zdjęć, tak dużo pracy, że nie mam teraz takiego momentu na odpoczynek, więc jedynie za tym, że wyglądam okej, żeby pokazać się ludziom stoi mój beauty team, zresztą ten sam, który pracuje ze mną w programie - wyznała w rozmowie z Pudelkiem.

Janachowska o swojej urodzie: Jak tylko skończę zdjęcia, to trochę się za siebie wezmę

Izabela Janachowska przyznała, że chętnie korzysta z zabiegów medycyny estetycznej i kosmetologii, ale nie jest fanką wypełniaczy.

Jasne, że tak! Jak tylko jest czas na to i przestrzeń, to absolutnie. (...) To też jest tak, że dużo tych zabiegów nie daje efektu od razu, bo ja akurat nie jestem jakąś fanką wypełniaczy, tylko trzeba dać potem skórze czas, żeby to przepracowała. U mnie ostatnio ciężko z czasem, ale jak tylko skończę zdjęcia, to trochę się za siebie wezmę - stwierdziła.

Dodała, że jest fanką mezoterapii.

Mam taką skórę, która jest skłonna do różnego rodzaju wyprysków, niedoskonałości, to towarzyszy mi od bardzo wielu lat, natomiast co było dla mnie zbawienne w tej sytuacji, to właśnie mezoterapia z osocza. To osocze działa bardzo regenerująco i świetnie akurat na mnie, więc to jest coś, co bardzo lubię, bo leczy mi skórę - stwierdziła.