Lato ma to do siebie, że chętniej sięgamy po kolory i tekstury kosmetyków, które w pozostałych miesiącach wydają nam się zbyt ekstrawaganckie. To doskonały czas na eksperymenty z własnym wizerunkiem, nie tylko podczas festiwali muzycznych i weekendowych wypadów ze znajomymi. W czołówce tegorocznych trendów plasuje się świetlista cera i brokat na powiekach i to właśnie na nie powinniśmy położyć fokus, dzięki czemu nasz look nie przejdzie niezauważony.
Postaw na klimat disco
Tego lata zabłyśniemy dzięki brokatowi i makijażowi inspirowanemu erą disco. Warto jednak pamiętać, że szalony makijaż oczu nie lubi konkurencji, więc reszta twarzy powinna pozostać neutralna.
– Disco Makeup to imprezowy look, na który składają się olśniewające brokatowe i metaliczne wykończenia. Aby uzyskać efekt rodem z ery disco po prostu nałóż brokatowy cień do powiek lub pigment w wewnętrznym kąciku oka, a także użyj go jak eyeliner lub po prostu nałóż na całą powiekę. Pozwoli Ci to wyróżnić się w ciemności lub świetle dyskotekowych lamp, dzięki błyszczącym, fascynującym teksturom. Obecnie moim ulubionym produktem są brokaty Mystik Warsaw Eye, ponieważ zapewniają mocny efekt błysku, bez problemu z osypywaniem się. W formule produktu znajduje się baza, która utrwala pigment i zapewnia jego trwałość i lepszą przyczepność. Dzięki temu brokat łatwo przykleja się do skóry, wystarczy nałożyć go na palec lub pędzelek, przyłożyć i docisnąć, bez rozcierania. To niesamowite! – komentuje Harry J.
Underpainting – modny makijaż rodem z czerwonego dywanu
Kolejnym trendem, który modny będzie podczas tegorocznego lata jest underpainting. To odwrócona technika makijażu praktykowana i rozpropagowana przez makijażystkę Mary Philips. Underpainting zdążył opanować wybiegi i czerwone dywany oraz święci triumfy na TikToku.
– Aby wykonać makijaż w tym stylu, musisz nałożyć kosmetyki w odwrotnej kolejności do klasycznej aplikacji. Najpierw wykorzystaj kremowy róż i/lub bronzer na kontury twarzy, a następnie zaaplikuj półprzezroczysty podkład lub krem BB. Dzięki tej technice kremowy róż i bronzer będą się przenikać w bardzo naturalny sposób, bez konieczności blendowania, które zwykle wiąże się z nakładaniem bronzera i różu na podkład. Jeśli chcesz uzyskać taki efekt – polecam użyć np. Moonish Natural Contour & Blush w sztyfcie. Ten produkt zapewni idealny kolor i intensywność, dzięki czemu efekt underpainting nie będzie wymagał dużego wysiłku – podpowiada Harry J.
Czas na intensywny letni blask
Latem chętniej eksponujemy ciało, a muśnięta słońcem skóra szczególnie pięknie wygląda w towarzystwie mieniących się drobinek. W tym sezonie w każdej kosmetyczce obowiązkowo powinien znaleźć się rozświetlacz, dzięki któremu w prosty sposób nasza twarz stanie się rozświetlona, a drobinki produktu będą się magicznie skrzyły. Skóra z efektem glow to jeden z największych trendów makijażowych już od kilku lat. Niezbędna jest odpowiednia pielęgnacja skóry, a efekt warto podkreślić makijażem.
– Intensywny letni blask to trend, który może osiągnąć każdy. Wystarczy zaaplikować na mokro rozświetlacz w najwyższych punktach kości policzkowych, na łuku brwiowym, grzbiecie nosa i oczywiście w wewnętrznych kącikach oczu. Efekt, jaki można uzyskać wygląda bardzo szykownie w połączeniu z elegancką lub minimalistyczną bazą makijażu. Moimi obecnymi dwoma ulubieńcami są rozświetlacze MOIA Pearl i Rosie Liquid Highlighters, zapewniające super efektowny blask, którego nie da się przegapić – radzi Harry J.
Połyskliwe elementy makijażu oraz mieniące się drobinki są letnim hitem już od kilku sezonów. Trudno się dziwić – rozświetlające kosmetyki zapewniają wrażenie świeżości i wyglądają wyjątkowo w promieniach słońca. Dzięki trikom Harry’ego wszystkie letnie trendy są łatwe do osiągnięcia, wystarczy tylko kilka odpowiednich produktów.