Serum na co dzień stosują nie tylko fanki wieloetapowego rytuału pielęgnacyjnego. Według szefowej działu urody „Elle” kobiety dzielą się na dwie grupy.

Są zwolenniczki serum i osoby, które uważają, że nie jest ono niezbędne – mówi Agencji Newseria Lifestyle Marta Krupińska.

Reklama

Dziennikarka tłumaczy, że serum to produkt, który stosuje się pod krem. Jest on częścią codziennej pielęgnacji cery. Występuje kilka rodzajów tego preparatu, zawsze jednak jego podstawową funkcją jest odżywienie skóry i dostarczenie jej odpowiednich składników aktywnych. W sklepach kosmetycznych możemy spotkać się z odmianami serum przeznaczonymi na dzień oraz tymi na noc.

Serum to mocno skoncentrowany preparat, który kładziemy pod krem, po demakijażu. Są sera na dzień i te na noc. To jest combo – skoncentrowane składniki aktywne stosowane pod krem – tłumaczy.

Zdaniem Marty Krupińskiej serum nie zawsze jest niezbędne. Jeśli bowiem krem, którego używamy, ma odpowiedni skład, dodatkowa pomoc nie jest już koniecznością. Aby być pewnym, że składniki kremu i serum nie wykluczają się wzajemnie, należy zaopatrzyć się w produkty tej samej firmy.

Mogą być to eliksiry różnego rodzaju, marketingowo mają różne nazwy. Jeżeli natomiast mamy rzeczywiście dobry krem, bogaty w składniki aktywne, w antyoksydanty, naturalne ekstrakty, lipidy, ceramidy, to serum nie jest konieczne. Możemy oczywiście po nie sięgnąć, najlepiej jednak, żeby było to serum z tej samej marki i linii co krem – dodaje dziennikarka.