W tym sezonie fryzjerzy stawiają na szykowną nonszalancję. Ma być zwiewnie, ale i zadziornie.
– Trendy na jesień 2015 przyniosą nam we włosach lekki lok, lekki skręt i absolutnie żadnych prostowań. Włosy mają być rozwiane wiatrem, ma być dużo. Przede wszystkim naturalności, dużo grzywek, które są niesforne, niegrzeczne, absolutnie niegładkie, ale za to proste przedziałki – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marie Witek-Partyka, stylista fryzur z atelier fryzjerskie Love Hair.
Styliści zdecydowanie odradzają fryzury typu koński ogon. Zarówno koki, jak i kucyki powinny być upięte na wysokości karku lub na czubku głowy. Nadal modne będą warkocze – klasyczne francuskie, plecione z boku lub subtelne, przebijające się wśród rozpuszczonych włosów.
– Najmodniejsze kolory to będą złociste blondy, rudości, lekkie, przenikające. Mieliśmy długi sezon różnego rodzaju sombre, ombre – to nie zginie nam tak szybko, bo jesteśmy zakochani w tych odcieniach i w tej metodzie, ale będziemy to teraz delikatnie wprowadzać we włos, bardzo minimalistycznie – tłumaczy Marie Witek-Partyka.
Modne będzie ozdabianie włosów zdobionymi spinkami i błyszczącymi opaskami. Do łask powraca również karbownica.