Procesy starzenia się skóry rozpoczynają się już w drugim dniu życia człowieka. Ich efekty zaczynają być jednak widoczne dopiero ok. 30. urodzin. Pojawiają się wówczas pierwsze zmarszczki mimiczne, skóra staje się bardziej sucha, zmniejsza się zawartość kolagenu w komórkach naskórka. Procesy starzenia przyspiesza zanieczyszczenie środowiska oraz współczesny styl życia, który powoduje, że organizm jest narażony na wiele czynników. Negatywnie na stan skóry wpływają głównie złe nawyki żywieniowe, stres, brak ruchu, wszelkiego rodzaju używki oraz nadużywanie leków. Większość kobiet nie bierze tego jednak pod uwagę, wybierając kosmetyki do codziennej pielęgnacji.
– Myślimy, że wybierając najlepsze receptury wystarczająco dbamy o zdrowie i piękno naszej skóry. Natomiast nasze komórki są atakowane przez toksyny, które wypełniają komórki i uniemożliwiają prawidłową absorpcję składników aktywnych, przez co komórka nie funkcjonuje prawidłowo. Dochodzi do zaburzeń w wytwarzaniu energii i całym życiu komórki, a w konsekwencji do jej całkowitej degeneracji i komórka umiera. W momencie, kiedy to się dzieje, nasza skóra po prostu się starzeje – mówi Diana Wasilewska, senior brand manager Yoskine, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Z tego względu należy bardzo starannie dobierać kosmetyki do codziennej pielęgnacji. Produkty najnowszej generacji, będące połączeniem kosmetyki z medycyną, to bioceutyki. Są to intensywne preparaty o wysokiej aktywności dermatologicznej, stosowane odpowiednio do konkretnego problemu skóry. Na rynku pojawiły się już kosmetyki zapobiegające starzeniu się skóry poprzez detoksykację komórek. Umożliwia to lepsze przyswajanie składników aktywnych, a tym samym lepsze działanie odmładzające kremów. Kosmetyki te działają na dwóch poziomach: intromolekularnym i ekstramolekularnym. Bioceutyki molekularne działają selektywnie na wszelkiego rodzaju zmiany strukturalne na poziomie naskórka i skóry właściwej, tym samym ograniczając możliwość powstawania niedoskonałości skóry.
>>> ZOBACZ RÓWNIEŻ!!!
– Jest to innowacyjna technologia IN-YO, co po japońsku znaczy yin i yang. Jest to działanie na dwóch poziomach: IN'DETOKS i YO'ACTIVE. IN'DETOKS jest to oczyszczanie komórek z toksyn poprzez pobudzanie ich samoistnego oczyszczania z toksyn. To też jest taki recykling toksyn w celu pobierania energii do wydłużenia życia komórki. Natomiast technologia YO'ACTIVE to dostarczanie składników aktywnych, które działają odmładzająco, regenerująco lub odżywczo w zależności od potrzeb skóry. Kosmetyki z technologią IN-YO to innowacyjne połączenie detoksykacji komórkowej z odmładzaniem – mówi Diana Wasilewska.
Kosmetyki molekularne osiągają efekt dzięki zastosowaniu w nich konkretnego połączenia składników aktywnych, które uzupełniają się wzajemnie, dzięki czemu efekt ich działania jest znacznie mocniejszy niż w przypadku tradycyjnych kosmetyków. Bioceutyki molekularne mają działanie detoksykujące, przeciwzmarszczkowe i odmładzające. Zwiększają jędrność i sprężystość skóry oraz pomagają zachować harmonię i równowagę w skórze. Przeznaczone są dla kobiet już od 40 roku życia, w zależności od potrzeb zawierają różne składniki aktywne.