Przede wszystkim: dobre cięcie!
O idealną wakacyjną fryzurę można zadbać jeszcze przed wyjazdem, ale jak sprawić, by utrzymała się przez cały czas wakacyjnej podróży? Modelowanie włosów, suszenie czy prostowanie to podczas upalnych dni trudne zadanie, a na wyjeździe nie zawsze jest na to czas. Dlatego warto postawić na dobre cięcie. Dobre, czyli takie, po którym włosy same się układają przez wiele tygodni. Ja nazywam to modelowaniem przez cięcie. Sekret leży w dobraniu techniki cięcia do struktury włosów i kształtu twarzy. Dodatkowo, ścinając włosy pod różnym kątem, można odpowiednio regulować kształt fryzury, który zostanie w „pamięci” włosów.
Pleć warkocze
Warkocz to idealna fryzura na upalne dni! Jest bardzo wygodna a jednocześnie efektowna. A najważniejsze – daje bardzo wiele możliwości. Warkocz można spleść mocno, by był błyszczący i wyglądał elegancko. Zapleciony luźno będzie wyglądał bardziej romantycznie i da wrażenie większej objętości włosów. Warkocz to również bardzo dobry sposób na podkreślenie naturalnych refleksów we włosach. W intensywnym słońcu pojawia się delikatny efekt rozjaśnienia poszczególnych pasm. Ta fryzura pozwala również na uzyskanie efektu naturalnych fal. Wystarczy zapleść warkocz wieczorem na wilgotnych włosach, rano rozpuścić i delikatnie przeczesać włosy szczotką.
Stylowo na plaży
Moda z lat sześćdziesiątych wróciła do łask. To dobra wiadomość dla miłośniczek trendów, bo wysokie kucyki i grube koki można wykonać w łatwy i szybki sposób. W przypadku tych fryzur liczy się duża objętość. Można ją uzyskać wyczesując włosy grubą szczotką lub lekko tapirując. Kucyk należy upiąć wysoko na głowie, a następnie rozczesać, by pojawiły się na nim delikatne fale. Jego końcówkę można podpiąć wsuwką poniżej gumki. W ten sposób otrzymamy efekt gęstszych włosów i pięknie zaokrąglonego upięcia.
>>> ZOBACZ RÓWNIEŻ!