Niezmiennie śniadanie pozostaje najważniejszym posiłkiem dnia, jesienią i zimą nabiera ono jeszcze większego znaczenia. W chłodne miesiące śniadanie powinno być jeszcze bardziej obfite niż zwykle i dodatkowo ciepłe, ponieważ narażeni jesteśmy na zimno i potrzebujemy zdecydowanie więcej energii. Możemy zjeść na przykład miskę gorących warzyw, najlepiej ugotowanych na parze lub duszonych z dodatkiem ulubionych przypraw, i dodać do tego kromkę razowego chleba z masłem lub bułkę z ziarnami.
Dobrym rozwiązaniem jest również miska płatków z duszonymi jabłkami czy gorącym musem z suszonych owoców. Rano doskonale działa kasza przyprawiona ulubionymi ziołami, masłem, warzywami czy pokrojonym i podgrzanym plasterkiem wędliny albo rozpuszczonym serem.
- Jesienią i zimą szczególnie ważne jest zapewnienie organizmowi właściwej ilości energii. Należy jednak pamiętać, by nie działo się to poprzez spożywanie większej ilości kalorii w posiłkach - radzi profesor Alicja Ceglińska z Wydziału Nauk o Żywności SGGW w Warszawie, jedna z ambasadorek kampanii "Zboże na talerzu zdrowia".
- Niewłaściwe jest także ograniczanie w posiłkach produktów zbożowych, sądząc, że w ten sposób dbamy jesienią o linię - dodaje dietetyk Anna Jelonek. - Gdy organizm nie otrzyma odpowiedniej ilości energii z pożywienia, będzie się domagał więcej pokarmu, przez co możemy osiągnąć odwrotny efekt i przybrać na wadze. Pamiętajmy, że zgodnie z zaleceniami żywieniowymi, produkty zbożowe, dzięki wysokiej zawartości węglowodanów złożonych, powinny stanowić dla nas główne źródło energii w codziennym żywieniu - podkreśla specjalistka.
Węglowodany złożone, zawarte m.in. w produktach zbożowych, są najlepszym źródłem energii, ponieważ podlegając stopniowym przemianom metabolicznym, ułatwiają organizmowi utrzymanie stałego zalecanego poziomu glukozy we krwi. Dlatego w każdym naszym posiłku powinna się znaleźć porcja produktów zbożowych. Zawarte w nich węglowodany złożone są stopniowo wchłaniane przez organizm, a to ułatwia utrzymanie zalecanego poziomu glukozy i gwarantuje równomierny dopływ energii.
Ta energia jest bezcenna. Organizm wykorzystuje ją do pracy mózgu, oddychania, pracy serca, tak zwanej podstawowej przemiany materii i aktywności fizycznej, twierdzi dietetyk Anna Jelonek.
- To, że produkty zbożowe rozkładają się w naszym organizmie powoli, dając na dłuższy czas energię, jest niezwykle ważną sprawą, ponieważ przez dłuższy czas czujemy się syci - zaznacza prof. Ceglińska.
Oprócz ciepłych potraw i zbilansowanej, urozmaiconej diecie w okresie jesienno-zimowym warto również uwzględniać gorące napoje, które również nas rozgrzeją Dobrym pomysłem są herbaty z ziół i owoców.
- Do herbaty z ziół, na przykład rumianku, melisy czy krwawnika, lub z owoców, mam tu na myśli maliny, głóg, jeżyny, jabłka, aronię lub czarny bez możemy dodać soku z cytryny, miodu albo różnych przypraw, na przykład kardamonu, imbiru bądź cynamonu. Takie ciepłe płyny, wypite przed posiłkiem, doskonale komponują się z ciepłymi potrawami przyrządzonymi na bazie produktów zbożowych - zachęca prof. Ceglińska.