Cena gotowych okularów nie jest wysoka, a do wyboru mamy ich całe mnóstwo. Za 15 złotych, a więc o wiele taniej, niż w profesjonalnym salonie, można już kupić model do złudzenia przypominający ten z półki u optyka.

Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, że z takiego zakupu trzeba naprawdę umiejętnie korzystać. Gotowe okulary ze straganów nie są niestety dopasowane do potrzeb każdego klienta z osobna - są produkowane taśmowo. Dlatego nie mamy pewności, czy szkła są dobrze dobrane. Chodzi na przykład o dopasowanie okularów do rozstawu źrenic.

Reklama

Złe okulary mogą bardzo zaszkodzić. Pojawia się ból głowy, pogarsza się wzrok. Szkła z bazaru nie mają też żadnych właściwości leczniczych, nie ma pewności, że posiadają filtry ochronne.

"Gotowe okulary nie są dopasowane do indywidualnej wady wzroku" - wyjaśnia optyk Edyta Małajowicz. "Powinny być traktowane przez użytkowników okularów jako pomoc doraźna, a nie docelowa forma korekcji" – dodaje.
Gotowych okularów używajmy więc tylko wtedy, kiedy są one dla nas ostatnią deską ratunku. Dodatkowo pamiętajmy, że zanim zdecydujemy się na ich zakup, trzeba zbadać swój wzrok u fachowca.

Edyta Małajowicz, optyk z Gdyni:
"Ludzie nie znają potrzeb swoich oczu, często dobierają okulary samodzielnie i nie zdają sobie sprawy, że może to być szkodliwe. Gotowe okulary nie są dopasowane do indywidualnej wady wzroku, a ich noszenie może powodować bóle głowy, nudności czy nawet kłopoty z widzeniem obuocznym. Powinny być traktowane przez użytkowników okularów jako pomoc doraźna, a nie docelowa forma korekcji".

Kamila Błażek z Gdańska
"Gotowe okulary są bardzo ładne i niedrogie. Zanim jednak zdecyduję się na zakup, na pewno odwiedzę specjalistę."

>>>Czytaj także: Straż zawisła na moście. I wisi ta już od ...