Astygmatyzm to wada układu optycznego oka, która może być wadą wrodzoną, ale także rozwinąć się i ujawnić w różnych etapach życia. Przyczyną astygmatyzmu może być też zaburzenie powierzchni soczewki występujące na przykład pourazowo lub w przebiegu cukrzycy. Choroba związana jest z zaburzeniem rogówki lub rzadziej soczewki, a jej wynikiem jest nieprawidłowe ogniskowanie obrazu na siatkówce. Przedmioty stają się nieostre, a kontury i punkty rozmyte - to co bliskie i dalekie jest niewyraźne, zamglone. Najczęstszą przyczyną jest nieprawidłowy kształt rogówki - zdrowa wygląda jak idealna kula, natomiast u osób z astygmatyzmem jest owalna i przypomina przeciętą wzdłuż dłuższej osi lekko spłaszczoną piłkę. Promienie światła nie załamują się wtedy prawidłowo i widziany obraz staje się zniekształcony.
W przypadku niewielkiej wady (do jednej dioptrii) astygmatyzm może pozostać niezauważony. Sygnałami sugerującymi jego istnienie może być uczucie zmęczenia oczu, pieczenia czy też mrużenie oczu mające na celu zwiększenie ostrości widzenia. - Pacjenci często nie wiedzą nawet o swojej wadzie wzroku - podkreśla okulista dr n. med. Wojciech Myga z chorzowskiego szpitala Weiss Klinik - myślą bowiem, że wszyscy inni widzą w ten sam sposób. Z drugiej strony niski astygmatyzm pacjenci potrafią skompensować, używając mechanizmu akomodacji. Większość z nas posiada niewielką wadę - nie ma bowiem oka idealnego, ale mózg potrafi się do tego dostosować. Należy jednak pamiętać, że niewyrównanie istniejącej wady refrakcji oka może prowadzić do uczucia zmęczenia i częstego bólu głowy.
Pogarszająca się ostrość widzenia to również efekt starzenia. Wraz z wiekiem osłabiają się mechanizmy kompensacyjne, a dodatkowo rośnie ryzyko wystąpienia zmian w strukturze rogówki czy tez urazów mogących powodować astygmatyzm. Z tego powodu co druga osoba w wieku dojrzałym może cierpieć na pełnoobjawowy astygmatyzm, znacznie utrudniający codzienne życie. Coraz częściej także do okulistów zgłaszają się młodsi pacjenci, u których pojawienie się problemów z prawidłowym widzeniem przyśpiesza tryb prowadzonego dziś życia - praca przy monitorze czy częsty kontakt oczu z zanieczyszczeniami.
- Możemy jedynie leczyć objawy, ale nie przeciwdziałać pojawieniu się choroby - nie istnieją niestety skuteczne sposoby profilaktyki. Astygmatyzm korygują odpowiednio dobrane okulary lub soczewki. Trwałą korekcję przeprowadza się natomiast za pomocą lasera, który podobnie jak w leczeniu innych wad, modeluje odpowiedni kształt rogówki - wyjaśnia dr Myga.