Czego matka natura poskąpiła, tym hojnie obdarzyć może skalpel chirurga plastycznego bądź zabieg z zakresu medycyny estetycznej. Wesprzeć naturę bardziej niż tylko odpowiednio dobranym strojem i fryzurą, byłaby w stanie ponad połowa przyszłych panien młodych. Panowie nie pozostają daleko w tyle...

Reklama

BOTOKSOWE MAŁŻEŃSTWA

Te szokujące dane pochodzą z sondażu przeprowadzonego na próbie 512 zaręczonych kobiet i 509 zaręczonych mężczyzn z Wysp Brytyjskich. Od zastrzyków z botoksu przez powiększenie biustu po przeszczep włosów – przyszli małżonkowie obu płci chętnie naprawia swoje „braki” w wyglądzie. „Ślub to najważniejszy dzień w życiu wielu mężczyzn i kobiet, więc wiele osób chce, by wszystko było idealne, także ich wygląd” – mówi Christiana Clogg, założycielka strony internetowej instytutu doradztwa, który przeprowadził sondę.

Co zdaniem narzeczonych nie pozwala sięgnąć wymarzonego ideału? Paniom przeszkadza niedostatecznie duży biust, panom – wysokie czoło. Obu płciom przeszkadzają zmarszczki i „niedostatecznie piękny” uśmiech. Kobiety wśród najpotrzebniejszych zabiegów wymieniały: zastrzyki z botoksu (68 proc.), wybielenie zębów (62 proc.) i powiększenie biustu (47 proc.). Mężczyźni: licówki stomatologiczne (78 proc.), zastrzyki z botoksu (62 proc.), przeszczep włosów (41 proc.).