Zobacz Demi Moore... bez biodra!

Wygląda na to że mamy kolejny skandal z wyszczuplającym retuszem w tle. Nie tak dawno powszechne oburzenie wzbudziły dwa przypadki groteskowego „odchudzenia” modelek Ralfa Laurena. Tym razem chodzi o ostatnią sesję Demi Moore, w której najwyraźniej zabrakło znacznego fragmentu biodra. Tylko po co odchudzono i tak już szczupłą Demi?

Inne

47-letnia Moore zdaje się przeżywać drugą młodość. Jest małżonką 15 lat młodszego Ashtona Kutchera, wręcz promienieje i wygląda, jakby czas się jej nie imał. Odpiera przy tym zarzuty, że jej młody wygląd zawdzięcza działaniom chirurgów plastycznych. W ostatniej sesji na „W magazine” imponowała szczupłą sylwetką i gładką skórą. Trudno było nie domyślić się, że na finalny efekt wpływ miał retusz, ale znów entuzjastom photoshopa kolejny raz zdarzyło się przesadzić.

Reklama

GDZIE JEST BIODRO MOORE?

Na zdjęciu Moore brakuje sporego fragmentu biodra. Trudno właściwie wytłumaczyć, po co wyszczuplono tak zgrabną i kobiecą sylwetkę… To pytanie zadają sobie blogerki i dziennikarki kobiecych mediów. Wystarczy sobie jednak przypomnieć modelkę Laurena, której talia była węższa niż głowa, a uda miały grubość dłoni, by wiedzieć, że autorzy owych retuszów daleko odpłynęli od rzeczywistości i normalnych kanonów piękna.