Obcisłe rajtuzy kojarzą się zwykle z Robin Hoodem i tancerzem baletowym. A nie tylko oni maja prawo je nosić. W sprzedazy mają pojawić się rajstopy specjalnie dla mężczyzn. Skąd ten pomysł? Podobno w ostatnich latach na brak takowych narzekało coraz więcej klientów...
Sieć brytyjskich sklepów Selfridges zdecydowała się odpowiedzieć na to zapotrzebowanie i zaproponowała linię ekskluzywnych produktów zaprojektowanych specjalnie z myślą o męskich nogach.
Rajstopy, wyprodukowane przez markę Unconditional, mają grubość 120 den. Będą dostępne w trzech kolorach: czarnym, beżowym i grafitowym. Niestety panowie nie będą mogli przebrać się za słynnego zabijakę z lasu - zieleni nie uwzględniono w asortymencie.
"Mantyhose" (nazwa pochodzi od angielskich słów: "man' - mężczyna i "pantyhose" - damskie rajstopy) mają ponoć być noszone pod garniturami w celu zapewnienia ciepła w chłodne dni. W razie zapotrzebowania mają też nadać biodrom i udom gładką, smuklejszą linię.
TAJNA BROŃ UKRYTA W SPODNIACH
Czy męskie rajstopy staną się hitem? "Tej zimy najbardziej stylowi mężczyźni w mieście będą nosić sekretną broń ukryta w swoich spodniach" - zapowiada z przekonaniem David Walker-Smith, dyrektor działu męskiego w Selfridges.
Stare dobre kalesony, jeszcze nie tak dawno będące przyjacielem każdego mężczyzny w chłodne dni, w ostatnich latach zaczęły wychodzić z użycia. Ale mają szansę wrócić w nowej odsłonie dzięki męskiej emancypacji. Harisnya, czyli słynny londyński projektant wyrobów pończoszniczych, poświęcił zagadnieniu konfekcyjnej męskiej emancypacji (e-MANcipate) stronę internetową (http://e-mancipate.net/) i argumentuje, że takie produkty powinny być dostępne dla obu płci - nie tylko dla kobiet.
"Męskie rajstopy mogą być noszone dla zdrowia, przy okazji uprawiania sportu i dla chęci wyglądania modnie" - mówi Harisnya. ">>Mantyhose<< są kompletnie wszechstronne i spodziewamy się, że mężczyźni będą nosić je nie tylko w celu ogrzania się w zimne noce, ale także po to, by zadać szyku" - dodaje David Walker-Smith.
Męskie rajstopy to kolejny z elementów obowiązującego w ostatnim czasie "metroseksualnego" trendu. Wcześniej mieliśmy okazje podziwiać męskie torebki, legginsy (a właściwie: megginsy) oraz męski eyeliner, czyli guyliner.
No tak, w końcu mamy równouprawnienie...
____________
NIE PRZEGAP:
>>> One kochały się na oczach ludzi
>>> Oto największe wpadki córek polityków
>>> Małżeństwo Obamów wisiało na włosku