Cóż, do tej pory torebki były jedynie kobiecym dodatkiem do stroju, ale za sprawą projektantów moda ma ulec zmianie. Teraz z ogromnymi torbami ze skórzaną rączką po ulicach będą poruszać się mężczyźni. I choć niejednemu facetowi torba kojarzy się z wyjazdem na wakacje albo wyjściem do siłowni na trening, teraz będzie musiał się przełamać i potraktować jak kobieta czerwoną szminką. Nigdzie się bez niej nie ruszy.
Ma to jednak swoje dobre strony. Dokumentów i pieniędzy panowie nie będą już musieli upychać tylnej kieszeni spodni, w torbie zmieści się też poranna gazeta i koszula na zmianę, gdyby niespodziewanie trzeba było zostać w pracy na drugą zmianę. Tylko uwaga na kieszonkowców! Oni uwielbiają okradać torebki. Wie o tym każdy Tinky Winky.
Beżowa torebka przypominająca tornistry made in PRL to propozycja włoskiego domu mody Marni. Różowy "bagaż codziennego użytku" niemieckiego kreatora Dirka Bikkembergsa podczas pokazu promował włoski piłkarz Fabrizio Ravanelli. Krizia zaproponował natomiast torebkę przewieszaną przez ramię.
Męskie torebki to hit mediolańskich pokazów domów mody Gucci, Marni i Burberry na sezon jesień/zima 2008/2009.
Gucci, Marni, Gucci, Gucci
Burberry, Burberry, Gucci