Charlotte Casiraghi, córka księżnej Karoliny z Monako i wnuczka Grace Kelly w marcu została nową twarzą marki Gucci. Jednak jak sama przyznaje, użyczanie swojego wizerunku słynnym domom mody nie jest jej życiowym priorytetem.

Reklama

Księżniczka twarzą domu mody z tradycjami

W marcu zaprezentowano jedną z czterech kampanii reklamowych domu mody Gucci z udziałem Charlotte Casiraghi. Piękna księżniczka podkreśla jednak, że nie chce być utożsamiana z jedną marką, a współpraca z domem Gucci wynika z sympatii dla marki i wspólnej pasji - koni.

Mój udział w kampanii to oddanie szacunku dla 90-letniej tradycji, historii domu mody Gucci. Połączyło nas jeszcze jedno, wspólna pasja do jazdy konnej. Jednak nie reprezentuję żadnych produktów ani kolekcji - Charlotte Casiraghi przyznała w wywiadzie dla francuskiego "Elle".

Jak komentuje w rozmowie z "The New York Times" dziennikarz Stephane Bern, który od lat śledzi losy rodziny królewskiej, główną motywacją Charlotte do udziału w tej kampanii były pieniądze.

Za inteligentna na modelkę?

Charlotte nie wykazuje żadnego zainteresowania w byciu modelką, jest zbyt inteligentna, żeby oddać się tej pracy. Jednak udział w zawodach jeździeckich niesie ze sobą duże koszty. Jednego dnia musisz przetransportować konie do Dubaju, następnego dnia do Hiszpanii, opłacić ich opiekę, trenerów. Gucci jest w tym bardzo pomocne wystawiając czeki z dużą ilością zer - wyjaśnił Bern.

Charlotte Marie Pomeline Casiraghi jest córką następczynią tronu Monako, księżnej Karoliny von Hannover i jej pierwszego męża Stefano Casiraghi, pochodzącego z rodziny włoskich przemysłowców branży naftowej. Charlotte ukończyła Ecole de la Republique w Saint-Remy-de-Provence, a w 2004 roku także Lycee Francois Couperin w Fontainebleau. W 2007 roku uzyskała dyplom filozofii na Sorbonie w Paryżu.