Mniej - choć nie mniej dziwacznych - strojów, więcej nagości - taka jest lady GaGa na okładce najnowszego numeru Rolling Stone.
Wycięte stringi odsłaniają pośladki a do skąpego stanika umocowane są dwa karabiny. To prawdziwie wystrzałowa GaGa. Na ostro: biodra ozdobione są tatuażem, twarz wyrazistym makijażem i fryzurą.
Ostry wizerunek Gagi na okładce kontrastuje z jej wypowiedziami w wywiadzie opublikowanym na łamach pisma. Gwiazda przekonuje w nim, że jest zakompleksiona „jak każda 24-latka". Ma jednak sposób na walkę z brakiem pewności siebie. „Potem jednak mówię do siebie: ‘Przecież jesteś Lady Gagą!’” – opowiada.
Już jest ostro, a ma być jeszcze ostrzej: niedawno GaGa obiecała wziąć udział w rozbieranej sesji dla „Playboya”. Dziwaczne stroje ustąpią miejsca nagiemu ciału gwiazdy. Ale w jej przypadku trudno się spodziewać, że będzie normalnie.
To nie będzie zresztą pierwszy raz, gdy GaGa odsłoni swoje nagie wdzięki…
Kontrowersyjna gwiazda pokazywała już wcześniej nieco ciała. Zrobiła to niegdyś również na okładce Rolling Stone. W obiektywie Davida LaChapelle pokazała się jak zwykle nietypowo.