Taka bielizna uczyni wielkim nawet mężczyznę skromnych rozmiarów. Podobne w projekcie do wonderbra, te cud-slipki posiadają sprytnie ukrytą wewnątrz kieszonkę, która wypycha ich zawartość do góry i sprawia, że dziarsko sterczy do przodu.

Reklama

Projektant Roland Lodoli przyznaje, że zgodnie z oczekiwaniami sprytne majty spotkały się z wielkim zainteresowaniem. Dosłownie masowo wyfruwały z półek, od kiedy zaprezentował je w swoim sklepu z chorwackim Zagrzebiu.

Zachęcony sukcesem Lodoli postanowił rozszerzyć swój asortyment. W końcu niewielkie gabaryty to niejedyny problem wielu mężczyzn. Również kąpiel w morzu może stać się przyczyną prawdziwej traumy, kiedy wąskie slipki zdradziecko odsłaniają smutne efekty działania morskich fal. "Teraz pracuję nad specjalnymi kąpielówkami dla mężczyzn, aby nigdy więcej nie czuli się zawstydzeni na plaży - niezależnie od tego, jak zimna będzie woda..." - mówi projektant.
Wygląda więc na to, że niebawem nawet nad naszym Bałtykiem panowie będą mogli spacerować z dumnie podniesioną głową.

A swoją drogą wynalazek Lodoli to swoista męska zemsta. Skoro my możemy pomóc naturze, to dlaczego nie mogą panowie? Teraz również my z oceną prawdziwych walorów naszego partnera będziemy musiały poczekać do momentu, gdy ten rozbierze się do rosołu...