Na początek coś lekkiego i subtelnego, choć nie bez pazura. Czarne lakierowane sandałki są całkiem płaskie. Stopę trzymają w okolicach palców i podbicia jedynie cieniutkie paseczki. Ta delikatność jest zburzona dopiero w okolicach kostki - grubym, solidnym czarnym paskiem z fioletową klamerką. Bardzo designerskie. Cena: 425 euro.
Powyższy fason jest także dostępny w wersji wieczorowej. Zmiany pojawiają się na zapięciu: pasek jest cały nabity srebrnymi ćwiekami i brylancikami - na zmianę. Pięknie będą połyskiwały w świetle jupiterów! Cena: 550 zł.
W kolekcji Giuseppe Zanottiego znajdą coś dla siebie także wielbicielki stonowanych butów. Beżowo-brązowe sandałki są nieco zgrzebne. Nosi się je jak japonki, jednak wokół kostki projektant przewidział skórzany rękaw, na którym zapinamy sandały. Oryginalne, ciekawe, inspirujące. Z gladiatorkami łączy je zabudowana pięta i oczywiście wysokość. Cena: 440 euro.
Ewidentnie kreator mody lubi, by w okolicach kostki wiele się działo. Dlatego także kolejny model gladiatorek ma wyjątkowo ciekawe zapięcie. Tu jest metalowe. Matowe, postarzone - wspaniała biżuteria. Reszta buta jest spokojna, stonowana - stopę trzyma jeden pasek w śródstopiu i jeden za duży palec. Cena: 550 euro.
W kolekcji znalazł się też bardzo prosty czarny model z zamszu. Te buty przypominają gladiatorki najbardziej ze wszystkich. Zabudowany tył, odkryte całkiem palce. Paski trzymające stopę są ułożone regularnie. Wyglądają na bardzo wygodne. Cena: 550 euro.
ZOBACZ TAKŻE:
>>> Sandały do kostek - hit tego lata
>>> Buty z cennego kruszcu