Pierwsza z królowych stylu tego wieczoru, złotowłosa Leona, wystąpiła w spływającej do ziemi sukni o odcieniu komponującym się z jej miodową cerą. Przyozdobiona złotymi kryształkami kreacja od Randi Rahma idealnie podkreślała jej kobiece kształty. Niestety sukces kreacji był jej jedynym sukcesem tego wieczoru. Mimo trzech nominacji z imprezy wyszła z pustymi rękami, czym zasłużyła sobie na tytuł największej przegranej tego wieczoru.

Reklama

O rok starsza Katy, która niedawno rozeszła się z chłopakiem Travisem McCoy, zamiast podkążonych oczu i ziemistej cery zaprezentowała się elegancko i świeżo, co pokreślała suknia w kolorze pudrowego różu. Odważna kolorystycznie kreacja Perry autorstwa Libańczyka Basila Sody wzbudziła większy aplauz niż bezpieczna choć klasyczna czerń, w którą przystroiły się Adele i Duffy. Zasypywana komplementami Perry opowiadała, że do ostatniej chwili miała przygotowaną inną kreację, dzięki której miała szansę otrzymać tytuł najgorzej, a nie najlepiej ubranej. – Cieszę się, że miałam plan B – podsumowała.