Perwersje ulubionej projektantki gwiazd

Kolekcja karnawałowa to wyjątkowy styl, łączący w sobie elementy bohemy i współczesnych trendów. Retro szyk spotyka asymetrię i drapowania z ostatnich sezonów. A ponieważ każda kobieta ma w sobie pewien pierwiastek męskości, w ubraniach łatwo można też odnaleźć inspiracje garderobą prawdziwych gentlemenów.

Tej jesieni nosimy więc smokingi, koszule ze złamanym kołnierzykiem i z gorsem. Może wydawać się, że idąc na bal szukamy przede wszystkim kobiecości. Jednak te elementy w połączeniu z detalami znanymi już z autorskich kolekcji projektantki: plisami, zakładkami, wstążkami, żabotami i oczywiście, cekinami, zagrają razem w niestandardowym i ciekawym połączeniu.

Ubrania, wśród których główną rolę grają sukienki, bluzki i spódnice, można ze sobą zestawiać w rozmaitych połączeniach. Zasada jest prosta, trzeba się dobrze bawić i pamiętać, że na karnawałowych przyjęciach i bankietach koniecznie trzeba zwracać na siebie uwagę. Przykładowo czarnym smokingiem czy klasycznym płaszczem, którego tkanina przypomina futro. Ukryte zapięcia, ciekawe wykończenia dekoltów mają nas zachęcić do eksperymentowania i szukania własnych rozwiązań. Niektóre sukienki będzie można założyć odwrotnie niż sugeruje to metka…

Paryska bohema, eleganckie przyjęcia. Gosia Baczyńska demonstruje kobietę pewną siebie i swojego seksapilu.

Wywiad z projektantką:
Magdalena Kacalak: Dla jakiej kobiety przygotowana jest ta kolekcja?

Gosia Baczyńska: Dla każdej kobiety, które chce się dobrze poczuć w pięknym ubraniu. Nie miałam na myśli żadnej konkretnej bohaterki, gdy pracowałam nad tą kolekcją. Szukałam raczej pomysłów wśród stylistyki lat 20. i 30. ubiegłego wieku, w stylistyce retro. To teraz modny termin, a że retro to już prawie cały ubiegły wiek, więc znajdziemy w tej kolekcji również brzmienia lat 40, 60 i 80. Do tego jeszcze trochę stylu Art Déco. Ta kolekcja oddaje klimat wieczornych uniesień, karnawałowych szaleństw, eleganckich i perwersyjnych przyjęć paryskiej bohemy. Demonstruje kobietę pewną siebie, swojego uroku, swojej władzy…

MK: W twojej kolekcji są też stroje inspirowane męską garderobą. Czy to znaczy, że kobiecość i delikatność nie jest teraz na topie?

GB: Uważam, że w klasycznej męskiej garderobie można znaleźć równie inspirujące motywy, jak w damskiej. Lubię je łączyć, bo daje to nowe rozwiązania i kreatywne pomysły. W tej kolekcji można znaleźć wyraźne wątki i inspiracje właśnie męską garderobą. A czy to znaczy, że kobiecość i delikatność nie jest teraz na topie? To zawsze jest na topie. Kobiety powinny być zawsze kobiece. Mamy to szczęście, że łatwiej nam eksperymentować, podpatrywać i nawet ubierać się w męskie rzeczy, bez konsekwencji…

MK: Podobno kolekcja dla RE jest tańszym odpowiednikiem kreacji ze stron ekskluzywnych magazynów. Czy ubrania nie tracą przy tym na jakości?

GB: Chciałam, aby ta kolekcja była ciągle "moja". Dlatego w niej tak wiele charakterystycznych dla mnie motywów: plisowań, wstążek i szarf. Są również cekiny i tak unikalny koncept, jak cekinowa sukienka na siatce. Od początku zależało mi na tym, aby klientki RESERVED mogły kupić rzeczy piękne po przystępnych cenach. Oczywiście to co zobaczymy w salonach w grudniu, to kreacje o dobrej jakości. Wspólnie staramy się, aby całość była na naprawdę wysokim poziomie. Przychodząc do mojej pracowni klientka ma pewność, że otrzyma jedyny w swoim rodzaju strój, świetnie uszyty na miarę, ale nie za 300 zł, tylko za kilka tysięcy złotych. Ta współpraca z RESERVED to idealne połączenie, bo dajemy dobry produkt pret-a-porter za rozsądne pieniądze.

MK: Czy mając 100 zł kobieta może ubrać się modnie i elegancko?

GB: To zależy. Uważam, że szafie każdej z nas zawsze powinna być wygodna sukienka, którą można swobodnie założyć i na popołudnie, i na wieczorną imprezę. Do tego buty, torebka, sweterek… Czy wystarczy na to 100 zł? Wierzę, że są takie kobiety, które sobie z tym poradzą.

MK: Co gwarantuje, że będziemy wyglądać seksownie w wieczorowym stroju?

GB: Dobry nastrój i wewnętrzny blask! To poczucie daje nam pewność, że dobrze wyglądamy w tym, co mamy na sobie. Nie musi to być zestaw od stóp do głów z najnowszych kolekcji. Cała sztuka w tym, aby co sezon kupić rzeczy, które nas zdobią, które idealnie pasują do naszej sylwetki, urody, temperamentu i z tego zrobić swoje nowe, zgodne z trendami zestawy. Ja naprawdę nie daję się zwariować modzie. Uważam, że harmonia, balans i rozsądek są wskazane zarówno u projektantów, jak i u klientek. Warto być na czasie, ale najważniejszy jest komfort psychiczny i fizyczny, nawet gdy chodzi o ubranie.

MK: Gdybyśmy mogły kupić tylko jedną rzecz w tym sezonie, jaką część garderoby byś poleciła?

GB: … muślinową bluzkę z kolekcji "Gosia Baczynska for RESERVED".

Kolekcję "La Carrousel" (40 sztuk odzieży) będzie można odnaleźć w wybranych salonach w całej Polsce i w 8 innych europejskich krajach od początku grudnia.

Ceny ubrań są w przedziale: 119 zł - 399 zł.

Lista sklepów, w których pojawią się ubrania Gosi Baczyńskiej:

Galeria Krakowska,

Katowice Silesia,

Gdańsk Galeria Bałtyc.

Warszawa Galeria Mokotów

Łódź Galeria Łódzka

Bielsko Biała

Warszawa Arkadia

Wrocław Galeria D.

Gdynia Batory

Szczecin Galaxy

Poznań St. Browar

Poznań Plaza

Łodź Manufaktura

Częstochowa

Warszawa Marszałkowska

Olsztyn Alfa