Pierwszą tajemnicą upodobania bajecznie bogatej Kate do używanych ciuchów jest po prostu… sentyment i przyzwyczajenie. „Jako czternastolatka nie mogłam sobie pozwolić na ubrania od projektantów i nie mogłam znaleźć dla siebie takich strojów, jakich szukałam. Zaczęłąm chodzić do second-handów i odkryłam, że można w nich znaleźć niesamowite sukienki” – wspomina w rozmowie z „Company”.

Reklama

Ale modelka dodaje, że lumpeksy mają też inną zaletę: oferują niepowtarzalne „perełki” „Uwielbiam rzeczy, których nie sposób znaleźć nigdzie indziej, rzeczy, z którymi wiąże się unikalna historia” – chwali Moss. Kate ma podobno upodobanie do wszystkiego, co posiada takie „historyczne” walory. Upodobanie to jednak nie tyczy się wyborów sercowych modelki. 35-letnia modelka pozostaje obecnie w związku z 39-letnim Jamie’m Hince’em. Zapytana o to Moss odpowiada: „Lubię wszystko, co jest stare… Z wyjątkiem mężczyzn!”.