Efekt może nie jest tak trwały, jak skutki intensywnych ćwiczeń i zdrowej diety, ale za to natychmiastowy. Tyle, że odbiera panom trochę komfortu… Gorsety na mężczyzn to nowość, która szybko staje się hitem. „Od maja, kiedy wprowadziliśmy je na rynek, panowie oszaleli na ich punkcie. Dziś gorsety stanowią 10 procent sprzedawanej przez nas bielizny” – mówi Zoe Ellis, menedżer sprzedaży sklepu figleaves.com, który dystrybuuje tę nowość. A szał na męskie gorsety może jeszcze przybrać na intensywności.

Prawdopodobnie panowie uznali, że oszukiwanie otoczenia w kwestii własnej figury nie musi być domeną kobiet. A perspektywa ukrycia wszystkich wałeczków, oponek i piwnego mięśnia okazała się naprawdę kusząca… „Rynek męskiej bielizny jest dość ubogi, te gorsety mogą się okazać niezłą sztuczką – mówi wydawca magazynu o modzie Anna Santi. Wstyd? Przecież wszystko przecież można ukryć pod ubraniem… „Nie ma powodu do wstydu. Możesz albo się do tego przyznawać, albo pozwolić myśleć ludziom: ale on jest smukły!” – komentuje Will Cleare z Cambridge, ojciec dwójki dzieci.





Reklama