Nawet unikalna wprost uroda nie uchroni znanych kobiet przed ingerencjami grafików. Kolejnym przykładem agresywnego i absurdalnego wręcz retuszu jest zdjęcie Moniki Bellucci, zamieszczone na okładce kwietniowego numeru włoskiej edycji magazynu „Glamour”.

Reklama

Kolorowe pismo postanowiło zdjęciem swojej największej współczesnej gwiazdy uczcić 20-lecie swojego istnienia. Jednak do modowych annałów jubileuszowe wydanie przejdzie za pośrednictwem photoshopowej afery.

Twarz Moniki Bellucci na zdjęciu w „Glamour” jest tak wygładzona, że wręcz pozbawiona jakichkolwiek śladów mimiki, stając się podobna do maski bez wyrazu. Efekt jest groteskowy, szczególnie w zestawieniu z nieprzeciętną urodą pięknej aktorki.

Znając jednak współczesne przywiązanie do kultu młodości i nienaturalnie perfekcyjnego wyglądu, trudno być zaskoczonym, że graficy „zamachnęli się” na 47-letnią już gwiazdę…

Media