Podczas pokazu obie panie siedziały w pierwszym rzędzie w odległości kilku miejsc od siebie. Gdy Sirivannavari Nariratana podeszła do Beatrice, przedstawiła się i wyraziła zamiar odciągnięcia jej na stronę, nieoczekiwanie wyrósł przed nią osobisty ochroniarz oświadczając, że Beatrice "nie chce znać żadnych księżniczek" i "nie ruszy się z miejsca".
"Czy innych księżniczek u siebie nie macie?" - odparła niezadowolona Sirivannavari, która przywykła do traktowania jej z uniżoną ogładą. W jej rodzinnej Tajlandii obraza panującego monarchy może zaprowadzić za kratki. Tym razem chcąc nie chcąc musiała się odwrócić na pięcie.
Żadna ze stron nie skomentowała tego incydentu. Beatrice pojechała na show wziętego libańskiego projektanta, by - jak mówią złośliwi - wycyzelować swój niewyrafinowany gust w zakresie mody. Kapelusz, w którym Beatrice wystąpiła na ślubie Kate Middleton z księciem Williamem został porównany do skrzyżowania toaletowego sedesu z rogami jelenia...
Księżniczka Sirivannavari znana jest z wyszukanego smaku i na międzynarodowych pokazach mody była już po raz piąty. Studiuje projektowanie, pokazywała już własną kolekcję, i znalazła się na poczesnym miejscu w rankingu 20 najbardziej atrakcyjnych młodych królewiątek magazynu Forbesa.