Rodzicom, między którymi dochodzi do nieporozumień, często wydaje się, że dziecko jest jeszcze zbyt małe na to, aby zrozumieć, że w ich związku źle się dzieje. Sądzą więc, że najlepiej będzie oszczędzić mu informacji o planowanym rozstaniu i związanych z tym negatywnych emocji. Dlatego odciągają w nieskończoność decyzję o powiedzeniu dziecku o rozwodzie i liczą na to, że "jakoś się to wszystko ułoży".
Psychologowie tymczasem przekonują, że najlepsze co można zrobić dla dziecka w sytuacji, gdy rodzice planują rozstanie, to poinformowanie malucha o podjętej decyzji. Dla dziecka ważne jest, aby dowiedziało się o planach rodziców od nich samych, a oni powinni pamiętać, aby przekazać mu tę przykrą wiadomość w odpowiednim momencie, tzn. wtedy, gdy decyzja o rozstaniu jest już nieodwołalna, ale nie za późno - dziecko nie powinno samo domyślać się, że jego rodzina może się rozpaść. Bardzo często jednak tak się dzieje: dzieci obserwują postępującą destrukcję związku rodziców, ale ponieważ nie otrzymują na ten temat żadnych "oficjalnych" sygnałów, snują domysły na temat prawdopodobnego rozwoju sytuacji i w efekcie czują się gorzej niż wtedy, gdyby wiedziały, co naprawdę się dzieje.
Przekazując dziecku informację o rozstaniu, rodzice powinni pamiętać, aby zapewnić je o swojej miłości i dać mu poczucie bezpieczeństwa. Trudne rozmowy nigdy nie powinny odbywać się w obecności dziecka. Jemu informacje należy przekazywać wtedy, gdy emocje towarzyszące sporom opadną i małżonkowie będą mogli zapanować nad złością, bólem i żalem.
W szczególnie trudnych sytuacjach - np. gdy starsze dziecko wyjątkowo silnie buntuje się przeciwko decyzji rodziców - należy skorzystać z pomocy mediatora lub doradcy rodzinnego. Taka osoba pomoże rodzinie przejść przez trudne chwile.
Warto także pamiętać o fizycznej bliskości z dzieckiem. W czasie, gdy przeżywa tak wiele negatywnych emocji, warto często je przytulać, głaskać i być z nim blisko.