Amerykańskie Narodowe Centrum ds. Uzależnień i Szkodliwych Substancji opublikowało raport dotyczący tego, jak jedzenie posiłków w gronie rodzinnym wpływa na zdrowie nastolatków.

Reklama

Okazało się, że te nastolatki, które siadały do stołu ze swymi bliskimi od pięciu do siedmiu razy w tygodniu zdecydowanie rzadziej sięgały po alkohol, marihuanę i narkotyki, niż te, które robiły to mniej niż trzy razy w tygodniu. A jak wynika z badania aż 58 proc. młodych ludzi jada ze swymi rodzinami przynajmniej pięć razy w tygodniu.

Co więcej, przeprowadzone przez naukowców brytyjskich badanie ujawniło, że rodzinne spożywanie posiłków jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na poziom szczęścia u nastolatków. Wynika z niego, że dzieci jedzące posiłki razem ze swymi rodzinami, przynajmniej trzy razy w tygodniu są o wiele szczęśliwsze od tych, które robią to rzadziej.

"Zwykło się sądzić, że dzieci chcą tylko spędzać czas przed telewizorem lub grać w gry komputerowe. Jednak okazuje się, iż rzeczywistość jest zgoła inna, bo z przeprowadzonego przez nas badania wynika, że są one najszczęśliwsze, gdy wchodzą w interakcję z swymi rodzicami lub rodzeństwem" - twierdzi dr Maris Iacovou z University w Essex.