Jak pisze "Fakt":

Wesoła, żółta łódeczka w kształcie kaczuszki wygląda naprawdę sympatycznie. Ale uwaga! Razi prądem! Jeśli zobaczycie takie zabawki gdzieś w sklepie, omijajcie je z daleka. Sześć takich groźnych dla dzieci łódek chińskiej produkcji zarekwirowali właśnie celnicy.

Reklama

Plastikowe łódki w kształcie kaczek, napędzane silnikiem elektrycznym, trafiły z Chin do Urzędu Celnego w Warszawie. Miały być sprzedane jako zabawka, do której wsiada kilkuletnie dziecko i samo pływa po wodzie. Celnicy mieli jednak nosa. – Od razu zauważyli, że to podróbki – mówi Piotr Tałałaj z Izby Celnej.

Przy dokładnej kontroli podejrzenia się potwierdziły. Certyfikaty bezpieczeństwa, które są wymagane w przypadku zabawek, zostały sfałszowane. Łódki mają mnóstwo ostrych krawędzi, o które maluchy mogą się kaleczyć.

– Okazało się też, że zabawki mają łatwy dostęp do instalacji elektrycznej umieszczonej pod siedzeniem, co groziło porażeniem prądem. Jak wiadomo prąd plus woda, a w tym przypadku jeszcze małe dziecko, to gotowa tragedia – dodaje.

>>> Czytaj też: Tak oszukują nas w barach