Kiedy 2,5-letnia Kasia choruje, jej mama nie czeka i natychmiast idzie do lekarza. – Biorę zwolnienie z pracy, bo zdrowie moich dzieci jest najważniejsze. Zazwyczaj zaczyna się od gorączki, bólu gardła i załzawionych oczu. Ale później ten stan często szybko zamienia się w anginę. Dlatego nawet z kaszlem jadę do lekarza rodzinnego. Wtedy można zapobiec rozwojowi poważniejszej choroby – mówi Agnieszka Zyskowska z Białegostoku.

Reklama

Większość chorób infekcyjnych, zarówno tych całkiem banalnych, jak i groźnych, rozpoczyna się podobnie. Dziecko źle się czuje, jest marudne, płaczliwe, niechętnie je, może wystąpić stan podgorączkowy lub gorączka. Pojawia się katar, kaszel.

– Trzeba uważnie obserwować dziecko. Jeśli uskarża się na ból, ma wymioty lub biegunkę, należy zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu. Jeśli te dolegliwości wystąpią u noworodka lub niemowlęcia do szóstego miesiąca życia, trzeba zrobić to natychmiast – zaleca Joanna Zabielska Cieciuch, lekarz medycyny rodzinnej z Białegostoku.

Te objawy zapowiadają chorobę
Idź do lekarza, jeśli zauważysz je u swego dziecka:

- Utrata apetytu, płaczliwość
Zmiany w zachowaniu dziecka mogą wskazywać, że zaczyna rozwijać się jakaś infekcja

Reklama

- Bóle głowy, brzucha
Rozwijająca się choroba wywołuje reakcją obronną organizmu, który daje w ten sposób znać, że podjął walką z infekcją

- Duszący kaszel
Jeśli kaszel dziecka dobywa się z krtani i przypomina szczekanie psa, może być objawem rozwijającego się zapalenia

Reklama

- Gorączka
Pojawi się nagle, jest wysoka, nie obniża się pomimo zastosowania leków

- Świszczący oddech
Gdy dziecko ma trudności z oddychaniem i „gwiżdże” mu w płucach, może zacząć poważnie chorować na wirusową infekcję

- Wymioty i biegunka
To alarm! Jeśli natychmiast nie rozpoczniemy leczenia, dziecko może się odwodnić, a to postawi jego organizm na krawędzi wytrzymałości

Joanna Zabielska Cieciuch, lekarz medycyny rodzinnej z Białegostoku:
Domowe sposoby leczenia można stosować jedynie przy lekkich przeziębieniach. Kiedy stan dziecka się pogarsza, nie można tego bagatelizować, trzeba niezwłocznie pojawić się w przychodni.

>>> Czytaj również: Będzie -10 stopni! A po Mikołajkach...