Dziecko, czyli kto? Według polskiego prawa jest nim człowiek do osiągnięcia pełnoletności, czyli ukończenia 18. roku życia. Jednak za pełnoletniego może być też uznany 16-latek, jeśli, za zgodą sądu rodzinnego, weźmie ślub. Jednak każde dziecko, bez względu na wiek, musi posiadać opiekuna prawnego, który ma obowiązek zapewnić mu zabezpieczenie socjalne, ochronę zdrowia, wypoczynek czy warunki do nauki.
Co może dziecko?
Rodzice mają prawo wychowywać dzieci zgodnie z własnymi poglądami i przekonaniami. Z kolei dziecku prawo gwarantuje swobodne wyrażanie poglądów, wolność religii lub przekonań. Jak zatem reagować, gdy pociecha nie chce chodzić na religię, a chcą tego rodzice? Możecie wymagać uczestniczenia w tych lekcjach, ale nie macie prawa zmusić dziecka do zmiany światopoglądu. Podobnie jest w wypadku uczestniczenia bądź nie w praktykach religijnych, wstąpienia do wspólnot religijnych, młodzieżowych organizacji politycznych itp. Z tymi prawami wiąże się też wolność wypowiedzi, a także prawo korzystania z internetu, książek, prasy i innych źródeł informacji.
Przed sądem
W kontaktach z instytucjami publicznymi, te są zobowiązane do wysłuchania i w miarę możliwości uwzględnienia opinii dziecka, np. w sprawie rozwodu rodziców. Dziecko ma też prawo do informacji o sobie. Np. opiekunowie dziecka adoptowanego nie mogą odmówić mu informacji o jego pochodzeniu.
Prawa i obowiązki
Dzieci mają prawa, ale i obowiązki. Już w wieku 6 lat pojawia się obowiązek szkolny. Dzieci, które ukończyły 13 lat mogą bez zgody opiekunów rozporządzać kieszonkowym, zarobkami, dokonywać drobnych zakupów. I mogą też odpowiadać przed sądem rodzinnym za popełnienie wykroczeń i przestępstw. Sąd może pouczyć nieletniego lub nawet skierować go do placówki poprawczej. Osoby, które ukończyły 17 lat, odpowiadają jak dorośli, przed sądem karnym.
Samowolne zakupy
Zakupy o znaczącej wartości, dokonywane przez osoby poniżej 18. roku życia wymagają zgody rodziców lub innych opiekunów prawnych. Tym samym umowa zakupu skutera przez syna bez państwa zgody jest nieważna (podstawa prawna - kodeks cywilny, art. 11, 15, 17–19). Kiedy mamy do czynienia z przemocą wobec dziecka?
Kiedy możemy mówić o przemocy?
Klapsy jako sposób wychowywania są zakorzenione mocno w naszej tradycji. Przemoc wobec dziecka często zaczyna się właśnie od klapsów, potem się nasila i przeradza, np. w regularne bicie. Trudno wyznaczyć granicę, kiedy mamy do czynienia z przemocą, tym bardziej że polskie prawo nie traktuje klapsa jako kary cielesnej. Na pewno mamy z nią do czynienia, gdy są widoczne ślady tej przemocy zarówno fizyczne, np. siniaki, jak też w psychicznej kondycji dziecka. Karanie dziecka w obecności jego kolegów czy innych ludzi ma wywołać u niego poczucie wstydu, co można uznać za naruszenie jego godności. Pamiętajmy, że przemocą jest też ograniczanie wolności dziecka, ingerowanie w jego prywatność, np. czytanie pamiętnika czy listów dziecka.
Jakie konsekwencje mogą ponieść rodzice bądź opiekunowie dopuszczający się przemocy wobec dzieci?
Grozi im odpowiedzialność sądowa. Rodzice są wzywani do sądu rodzinnego. Sąd może zdecydować, np. o przeprowadzeniu badań psychologicznych dzieci i rodziców, ograniczyć władzę rodzicielską, ustanowić kuratora. W drastyczniejszych przypadkach może pozbawić rodziców praw rodzicielskich, umieścić dzieci w placówce wychowawczej. Ponadto ma prawo zakazać kontaktów z dziećmi, gdy rodzice mają ograniczoną władzę rodzicielską, lub gdy są jej pozbawieni.
Sąd może zastosować też inne środki karne przewidziane przez polskie ustawodawstwo. nKto ma interweniować, gdy naruszane są prawa dziecka?
Wszyscy, którzy są świadkami takiej przemocy mają obowiązek interweniować. Dotyczy to zarówno nauczycieli, dyrekcji szkoły, jak też sąsiadów i znajomych rodziców. W takiej sytuacji należy zawiadomić sąd rodzinny, dyrektora szkoły, do której chodzi dziecko lub policję, np. dzielnicowego.
POMOCNA DŁOŃ
- Rzecznik Praw Dziecka, www.brpd.gov.pl, telefoniczna pomoc specjalistów, tel. 022 696 55 50.
- Komitet Ochrony Praw Dziecka, www.kopd.pl, tel. 022 626 94 19.
- Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, ul. Krakowskie Przedmieście 6, Warszawa, www.tpdzg.org.pl, tel. 022 826 17 78.
Dzieci nie są naszą własnością. Tak jak my, mają swoje prawa, które chronią je m.in. przed brakiem opieki czy przemocą, która często mylona jest z wychowaniem.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama