Słowa bolą, a zwłaszcza te wypowiedziane w kłótni. Wtedy nie zastanawiamy się, co mówimy, mózg zalewa nam fala wściekłości, która wyłącza myślenie. Podobno kobiety potrafią uderzyć w takim momencie w najczulszy punkt każdego faceta, czyli jego męskość, ale i oni nie są w tym gorsi. Zobacz, co mówią, by nas zranić do żywego.
1. "Nigdy cię nie kochałem" - to chyba najcięższa broń, jaką można wytoczyć przeciwko kobiecie. Te słowa - z kobiecego punktu widzenia - przekreślają waszą przeszłość, ale całe szczęście zazwyczaj są jedynie wynikiem skrajnej, bezsilnej złości. Czy naprawdę wierzysz w to, że przez tyle czasu łączyło was tylko dziecko, kredyt czy wola rodziny (niepotrzebne skreślić)? No właśnie... Gdy twój ukochany ochłonie, na pewno przeprosi cię za to, co powiedział.
2. "Jesteś o wiele mniej atrakcyjna od..." - no, to już nie fair! Każda z nas jest w mniejszym lub większym stopniu uczulona na punkcie swojego wyglądu. Niewiele kobiet w takiej sytuacji zachowa zimną krew i wycedzi, że to bzdura (będąc przy tym w 100 proc. przekonaną o tym, co mówi). Możesz spokojnie w tym momencie "odwdzięczyć" mu się jakąś zgryźliwą uwagą na temat jego wyglądu. Uwierz, że oni też miewają na tym punkcie bzika.
3. "Nie znoszę twojej rodziny, nie chcę ich widywać" - no cóż, związek dwojga ludzi to konieczność widywania ich bliskich. Nikt nie powiedział, że trzeba ich lubić, ale posługiwanie się agumentem o "nielubieniu" twojej mamy czy siostry podczas kłótni jest żałosne. Po co mieszać w wasze sprawy osoby trzecie? Gdy już oboje ochłoniecie, przegadajcie problem. Być może wypracujecie jakieś sensowne rozwiązanie? Bo jeśli on w przypływie szczerości poczynił takie wyznanie, to coś może być na rzeczy...
_______________________________
NIE PRZEGAP:
>>> Uratuj swój związek! Flirtuj!
>>> Sposób na miłość w czasach Facebooka
>>> Spójrz na świat przez różowe okulary