1. Zbyszek Cybulski jako Maciek Chełmicki w "Popiele i diamencie" (1958)
Pierwszy powojenny gwiazdor kina, do dziś naśladowany i kochany przez tysiące fanów. Wróżono mu wielką przyszłość aktorską. Porywająca rola odzianego w czarną kurtkę ideowca do dziś zachwyca wielu swoją ekspresją, a scena, w której Cybulski podpala szklanki ze spirytusem przeszła do historii kina. Wszystko skończyło się w jednej chwili, na peronie wrocławskiego dworca...
2. Borys Szyc jako Kruszon w "Oficerze" (2005)
Przyszłość polskiego kina, czyli niepokorny Szyc w roli dzielnego policjanta zachwycał, ale i wzruszał. Historia jego miłości do siostry okrutnego gangstera Granda poruszyła wiele kobiecych serc. Szyc z taką samą wprawą włada pistoletem, jak i łamie serca beznadziejnie zakochanych w nim pań.
3. Marek Perepeczko jako Janosik w "Janosiku" (1973)
Ach, kto z nas nie pamięta jego boskiej figury: umięśnionego torsu, zgrabnych nóg i długich włosów, niedbale odgarnianych z męskiej, przystojnej twarzy. Takiego harnasia nie było nigdy przedtem i nigdy potem, nikt z taką gracją nie zabierał bogatym i nie dawał biednym. Na ekranie kochał Marynę, w żyiu prywatnym Agnieszkę... Szkoda, że aktor odszedł tak szybko, bo przed nim było jeszcze wiele znakomitych ról.
4. Bogusław Linda jako Franz Maurer w "Psach" (1992)
"Nie chce mi się z tobą gadać... " - to on powiedział tak po raz pierwszy na naszym ekranie i to... do kobiety! Szorstki, wladczy, silny, a do tego tkliwy i namiętny kochanek - czegoż trzeba więcej? Aktor znany z filmów Kieślowskiego na początku lat 90. urósł do rangi idola nastolatek. Czy słusznie? Chyba tak - każdy czas ma bowiem swoich bohaterów. Kim dziś byłby Franz Maurer?
_____________________________________
NIE PRZEGAP:
>>> Zobacz martwą Katarzynę Figurę
>>> Nawet piękna Cameron Diaz ma gorsze dni